Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tarnowo Podgórne - Nowy gmach szkoły to mało

Robert Domżał
Tuż przy szkole nie ma gdzie stanąć, więc część rodziców zatrzymuje się w zatoczce
Tuż przy szkole nie ma gdzie stanąć, więc część rodziców zatrzymuje się w zatoczce Fot.Robert Domżał
Ponad 10,5 mln zł wydała gmina Tarnowo Podgórne na rozbudowę szkoły podstawowej, ale rodzice nie są zadowoleni. Przy szkole nie ma się gdzie zatrzymać, tak aby dziecko mogło bezpiecznie wysiąść z auta i dojść do szkoły – twierdzi część rodziców. Inni krytykują przeciętny poziom nauczania. Grożą, że przeniosą swoje dzieci do szkół poza gminą.

Wójt gminy Tarnowo Podgórne Tadeusz Czajka radzi mieszkańcom zostawiać samochód na parkingu w centrum wsi. Spacer z tego miejsca do szkoły zajmuje około pięciu minut. Część rodziców korzysta z parkingu przy sklepie naprzeciw szkoły. Parkingi są też między budynkiem GKS Tarnovia a nową sala gimnastyczną i za budynkiem starej szkoły.

– Codziennie odprowadzam wnuczkę i widzę, że niewielu rodziców poświęca te kilka minut, by podejść z dzieckiem do szkoły – mówi Jacek Dobrzeniecki.
Efekt? Rodzice wolą zatrzymać na moment auto w zatoczce autobusowej przy samej podstawówce.

– Złożyłam wniosek w Urzędzie Gminy, by kosztem chodnika wydłużyć zatokę przed szkołą. Chodnik zmieści się bliżej budynku – mówi Maria Stachowiak, dyrektor Szkoły Podstawowej w Tarnowie Podgórnym.
A co z poziomem nauczania?

W roku ubiegłym tarnowscy szóstoklasiści zajęli drugie miejsce w gminie. Osiągnęli średnią 25,23 pkt. na 40 możliwych. W powiecie poznańskim średnia wynosiła 24,46 pkt., a w Wielkopolsce – 23,76, w kraju 24,56.

Nieźle? Rodzice twierdzą, że powinno być znacznie lepiej, bo w szkole są nieprzeciętne warunki do pracy – z budżetu gminy tylko na rozbudowę wydano 10,6 mln zł. Za te pieniądze wybudowano nie tylko 12 sal lekcyjnych, ale także nową salę gimnastyczną i świetlicę.

– By zapewnić wysoki poziom nauczania, organizujemy zajęcia wyrównawcze oraz zajęcia korekcyjno-kompensacyjne. W ubiegłym roku szóstoklasiści przeszli
cykl zajęć z techniki szybkiego uczenia – broni się dyrektor Stachowiak.

Klasy szóste miały dodatkowe zajęcia z języka polskiego i matematyki, a tegoroczni piątoklasiści mają dodatkową godzinę matematyki.
To nie koniec. Od marca rodzice będą mogli korzystać z elektronicznego dziennika. Przez pierwszy semestr zapoznawali się z nim nauczyciele – wpisywali oceny i komentarze, odnotowywali obecność na zajęciach. W dzienniku pojawią się też komunikaty dla uczniów oraz ich rodziców, terminarz sprawdzianów i wycieczek. By korzystać z dziennika, rodzic będzie musiał płacić 20 zł rocznie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto