Stary taryfikator obowiązywał jedynie do końca 2010 roku. Z początkiem nowego policjanci powinni już naliczać mandaty według nowego taryfikatora, którego jednak nie ma. A nie ma, bo... urzędnicy Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji nie zdążyli go przygotować.
Brak taryfikatora oznacza, że policjanci, którzy chcą ukarać mandatem jadącego zbyt szybko kierowcę czy pieszego przechodzącego na czerwonym świetle przez ulicę - tak naprawdę nie mają podstawy do naliczenia kary. Jak sobie z tym radzą?
- Sprawa jest prosta - wyjaśnia Andrzej Borowiak z zespołu prasowego wielkopolskiej policji. - Policjanci na razie wymierzają mandaty w wysokości od 20 do 500 złotych posiłkując się starym taryfikatorem i czekają na nowy.
Oczywiście, musimy pamiętać, że mandat jest dobrowolną karą. Możemy się nie zgadzać zarówno z powodem jego wystawienia, ani także z wysokością kary. Wtedy możemy odmówić przyjęcia mandatu, a o tym kto ma rację - my czy policjant - zadecyduje sąd grodzki.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?