Dla tysięcy turystów odwiedzających co roku Wolsztyn to rarytas, dla którego pokonują setki kilometrów.
Wszystko po to, by usłyszeć ten przeraźliwy gwizd, świst, kłęby pary i stukot kół. Wynajmują pokoje w kolejowej noclegowni, nastawiają budziki na 3.00, by nic im nie umknęło z codziennej krzątaniny kolejarzy. Co jest ważne? To, że parowozownia cały czas tętni życiem. Maszyniści już od rana zajmują się obrządzaniem parowozów, a na trasie czekają pasażerowie. Turyści słono płacą za możliwość przejazdu w kabinie maszynisty. Terminy są zajęte na rok z góry – nawet w święta.
Potrafią wykupić miejsce w hotelu, a noc spędzić na hali, siedząc między dymiącymi maszynami. Tu spędzają urlop, by cieszyć się widokiem stalowych kolosów, nawdychać dymu z kominów, umorusać twarze sadzą, a jak szczęście dopisze to przez kilka godzin szuflować węgiel do pieca. Pamiątką są setki zdjęć, kolejarskie czapki, żużel w woreczku i dym w słoiku.
Co jest takiego w parowozach, że przyciągają jak magnez? – Wydaje się, że cały czas żyją. Gdy są pod parą to tak, jakby biło w nich serce. Nawet jak ogień zgaśnie w każdej chwili można go rozpalić – mówią pasjonaci. To jedyne miejsce na świecie, gdzie pociągi jeżdżą w ruchu planowym. Jeszcze, bo jak alarmują miłośnicy tej największej atrakcji Wolsztyna, przyszłość parowozów nie jest różowa. W przypadku awarii ciuchcie coraz dłużej czekają na naprawę i zdarza się, że na wiele dni są zastępowane lokomotywami spalinowymi. Dumą parowozowni jest europejska wizytówka polskich kolei parowóz Pm36-2, zwany Piękną Heleną. To unikatowa konstrukcja zrealizowana w 1936 roku w Chrzanowie. Wyprodukowano tylko dwa egzemplarze. Spore rozmiary parowozu, ponad dwumetrowe koła i prędkość – 130 km/h to cechy, które wyróżniają ten pojazd spośród innych wolsztyńskich lokomotyw. Skąd ta nazwa? Jedna z wersji zakłada, że ojcem chrzestnym Pięknej Heleny był pracownik warsztatu naprawczego w Ostrowie Wielkopolskim, który nadał to słynne imię na cześć swojej żony.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?