Traktujemy Zamek - jak piszą w swoim przedpremierowym manifeście - jako pretekst do przedstawienia opowieści odnoszących się zarówno do wielkich wydarzeń, jak i do skupienia się na indywidualnych dramatach i przeżyciach ludzkich.
Monumentalna bryła poznańskiego zamku cesarskiego to tragiczny symbol klęski ambitnych zamierzeń jego twórców. Pozbawiona przepychu i dawnej świetności budowla rozbudza dziś wyobraźnię jedynie tych, którzy z uporem wertują archiwalne zapiski i plany. Dla większości poznaniaków i odwiedzających miasto gości burzliwe dzieje dawnych mieszkańców zamku pozostają niezauważone.
Czytaj także: Teatr - Rzeczywistość wygrała z metaforą
Spektakl to opowieść głęboko zanurzona w jego historii, ale jednocześnie daleka od historycznej rekonstrukcji zdarzeń. Wieczorem zamkowy labirynt otwiera swoje bramy, by zaprosić wybrańców do niezwykłej wędrówki po mrocznych zakamarkach przeszłości...
Tym, co połączy wszystkie aspekty spektaklu w jedną całość, będzie głos narratora - przewodnika płynący z nośników, w które wyposażony zostanie każdy widz. Dzięki stworzeniu różnych wersji językowych, spektakl dostępny będzie dla obcokrajowców.
"Szepty - szmery - krzyki czyli glosolalia"
Zamek (ul. Św. Marcin 82)
17 września, godz. 21 i 23
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?