Chyba nawet najwięksi pesymiści nie przypuszczali, że siatkarzom Jokera nie uda się wygrać w Sosnowcu choćby seta. Porażka z najsłabszym zespołem PLS może drogo kosztować beniaminka ekstraklasy, bo po sobotnim meczu pilanie spadli na przedostatnie miejsce w tabeli.
A szansa na wywiezienie punktów była, bo w pierwszym secie był remis 27:27. Wtedy jednak pilanie najpierw dotknęli siatki, a później w aut zaatakował Michał Lach. W drugiej partii przewaga gospodarzy była już wyraźna, a na domiar złego żółtą kartkę otrzymał Łukasz Jurkojc. W trzeciej, nieźle grali Marcin Owczarski i Michał Lach, ale to nie wystarczyło na dobrze dysponowanych gospodarzy. – To był bardzo nerwowy mecz i lepiej z tymi emocjami poradzili sobie rywale. Z walki o utrzymanie jednak nie rezygnujemy – stwierdził po meczu trener Jokera, Dariusz Luks.
Zgadnij kto to? Sportowe gwiazdy jako dzieci
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?