- W biały dzień, w bardzo ruchliwym miejscu, dosłownie o metry od ruchliwych arterii komunikacyjnych i od pomieszczeń, przez które przewijają się setki ludzi, pod dworcowym budynkiem pojawiają się plamy moczu; unoszący się tu zapach jest nie do zniesienia – mówi radna Rady Osiedla Stare Miasto Małgorzata Osińska.
- Na ogół nie załatwiają się tu bezdomni, bo ci opuścili ten teren po usunięciu blaszanych boksów rowerowych, ale ludzie o normalnym poziomie kulturowym i majątkowym, po prostu - pasażerowie autobusów. Wysiadają oni w czasie postoju autobusów, uznając, że postój trwa zbyt krótko, nie chcą ryzykować udania się do dworcowej toalety, i - choć trudno w to uwierzyć – załatwiają swoją potrzebę po prostu obok autobusu i dworca… Widzimy też, że załatwiają się tu klienci centrum handlowego i osoby nietrzeźwe.
Radni osiedlowi skierowali do ZDM-u i do prezydenta miasta wniosek o podjęcie działań, mających na celu przywrócenie i utrzymanie czystości przy Dworcu. Jak mówią - upominanie osób przyłapanych na gorącym uczynku nie skutkuje i potrzeba zdecydowanego działania.
- Gdyby tu było stale czysto, to niejedna z osób, której nie chce się pójść do toalety w budynku, zastanowiłaby się nad swoim działaniem, a tak, to na zwracane uwagi, padają odpowiedzi typu – „tu i tak wszyscy to robią”, i wskazanie śladów kałuż i unoszącego się odoru - ubolewa Małgorzata Osińska.
Zarząd Dróg Miejskich co jakiś czas od ubiegłego roku prowadzi tu mycie ciśnieniowe gorącą wodą w celu usunięcia zabrudzeń moczem. Na ścianach pojawiły się tabliczki „Żądasz czystości – zadbaj o nią sam”, ostrzeżenia o monitoringu, a nawet odręczny napis pisakiem - „zakaz sikania, kara 200 złotych”. Nic nie pomaga.
- W tym roku zakres działań został poszerzony o cykliczną neutralizację odoru uryny przy zastosowaniu specjalistycznego środka chemicznego – mówi Katarzyna Bolimowska, dyrektor ZDM.
Zarząd wie jednak, że zwłaszcza latem nasila się brudzenie sąsiedztwa dworca moczem i jest ono niemożliwe do opanowania przez standardowe metody działania.
- Pasażerowie dostęp do toalety dworcowej mają, jednak albo uznają, że jest ona zbyt oddalona, albo o niej nie wiedzą, a nie chcą jej szukać – dodaje Tomasz Dworek, radny RO Stare Miasto. - Jedynym rozwiązaniem, obok bardzo wyraźnego oznakowania drogi do toalet w budynku, wydaje się być postawienie toalety przenośnej, a w kosztach powinien partycypować przewoźnik i centrum handlowe, bo to ich pasażerowie i klienci są odpowiedzialni za problem. Nie powinno być tak, że ktoś prowadzi biznes, a podatnicy ponoszą koszty sprzątania po klientach tej działalności.
ZDM przekazało do Wydziału Gospodarki Komunalnej UMP prośbę o analizę finansową wydatków i efektu, przewidywanych dla postawienia toalet przenośnych.
- Zarząd podkreśla, że nie widzi przeciwwskazań do zamontowania toalet przenośnych w pasie drogowym ulicy Dworcowej pod obiektem mostu Dworcowego od strony północnej – zapewnia Katarzyna Bolimowska.
- Czekamy na decyzję Zarządu Dróg Miejskich, popieramy pomysł postawienia toalet przenośnych, bo one mogłyby faktycznie odwieść osoby tu załatwiające swoje potrzeby od tego fatalnego procederu – dodaje Małgorzata Osińska.
Wypadek w Piotrowie pod Kaliszem - zobacz wideo:
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?