Czym wsławił się do tej pory arbiter Robert Werder? Dobrym sędziowaniem? Wręcz przeciwnie. Głośno było o nim po 17 maja 2005 roku. Wtedy warszawski sędzia prowadził rewanżowy mecz ćwierćfinałowy Pucharu Polski Wisła - Pogoń. Wisła wygrała 1:0. Kilka decyzji sędziego Roberta Werdera z Warszawy było ,,kontrowersyjnych’’. M.in. w 69. min nie podyktował on rzutu karnego za faul bramkarza krakowian Radosława Majdana na napastniku szczecinian Edim. Piłkarze Pogoni po spotkaniu mocno krytykowali arbitra, twierdząc, że swymi błędnymi decyzjami spowodował, iż stracą wysokie premiE pieniężne za awans do półfinału PP (pierwszy mecz w Szczecinie zakończył się remisem 0:0 i Pogoń odpadła). – Karny był ewidentny – przyznał Janusz Hańderek, wtedy przewodniczący polskich sędziów. Telewizyjne powtórki świetnie pokazały błąd Werdera.
Więcej w dzisiejszym wydaniu [
Gazety Poznańskiej](http://www.gp.pl) lub [
www.prasa24.pl](http://www.prasa24.pl)
Derby Trójmiasta: oprawa meczu Lechia Gdańsk - Arka Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?