Topolski wraca do zdrowia

Do pełni sił po przebytej kontuzji wraca David Topolski.
- Do pełnej sprawności jeszcze mi trochę brakuje, ale widać znaczą poprawę. Od pewnego czasu pech mnie nie opuszcza. Gdy zaczynają się przygotowania, to przytrafia mi się jakiś uraz. Pół roku temu miałem problemy z kolanem. Potrzebny był zabieg chirurgiczny. Teraz obciążeń nie wytrzymała rzepka i chrząstka - martwi się Topol.
Młody piłkarz Kolejorza powoli wchodzi w treningi i choć nie może jeszcze biegać po wzniesieniach ani wykonywać żadnych gwałtownych ruchów – na zgrupowaniu w Turcji na nadmiar wolnego czasu nie może narzekać.
- Mogłem zostać w Polsce, ale doszliśmy z trenerem do wniosku, że lepiej, jak będę razem z drużyną i powoli wrócę do pełni sił. Chodziłem na siłownię, pływałem na basenie oraz przyjąłem kilka zastrzyków, by wzmocnić kolano. Jest coraz lepiej i liczę, że jeszcze w marcu będę gotowy do gry - deklaruje zawodnik.