Dwie 21-letnie dziewczyny zginęły w wypadku drogowym, do którego doszło w środę późnym wieczorem na ulicy Wrocławskiej w Kaliszu. Ofiary były pasażerkami opla vectry prowadzonego przez 20-letniego syna asystenta ministra Marka Wagnera.
Policja nie zdradza szczegółów wypadku. Zdaniem świadków tragedii samochód pędził z bardzo dużą prędkością. Kierowca najprawdopodobniej stracił panowanie nad pojazdem i zjechał nagle na lewe pobocze. Opel skasował przystanek autobusowy, ściął ogrodzenie pobliskiego zakładu i zatrzymał się na betonowym słupie. Aby u- wolnić osoby uwięzione we wraku, strażacy musieli użyć sprzętu hydraulicznego. Jak się okazało dwie mieszkanki Kalisza poniosły śmierć na miejscu.
Do szpitala trafili w ciężkim stanie kierowca i 29-letni pasażer. Przebywa on na Oddziale Intensywnej Opieki Medycznej. Od kierowcy pobrano krew do badań na zawartość alkoholu.
- Czynności związane z wyjaśnieniem okoliczności tragedii nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Kaliszu - mówi prokurator Janusz Walczak, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Kaliszu.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?