Tragiczny poranek w Dzień Wszystkich Świętych. Nie żyją dwie młode osoby [ZDJĘCIA]

W miniony wtorek samochód osobowy na rejestracjach z powiatu nowotomyskiego rozbił się na przydrożnym drzewie. Do zdarzenia doszło na drodze między Bytyniem a Sękowem. Na miejsce wypadku wysłano strażaków z Szamotuł, Dusznik, Podrzewia i Bytynia, a także pogotowie ratunkowe i funkcjonariuszy policji.

- Dzisiaj po godzinie 7.00 otrzymaliśmy zgłoszenie o wypadku drogowym, do którego doszło na drodze K92 (km 145.2). Ze wstępnych ustaleń wynika, iż osoba kierująca samochodem marki Nissan Almera straciła panowanie nad pojazdem i tyłem samochodu uderzyła w drzewo - relacjonowała we wtorek oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Szamotułach - asp. Sandra Chuda.

Policjantka poinformowała, że w pojeździe znajdowała się 32-letnia kobieta oraz 26-letni mężczyzna. Niestety, mimo pomocy służb ratunkowych, nie udało się ich uratować.

Funkcjonariusze zbierali na miejscu zdarzenia materiały dowodowe w sprawie. Szczegółowe przyczyny oraz okoliczności wypadku będą wyjaśniane w ramach prokuratorskiego śledztwa. Przedmiotem pracy śledczych będzie też potwierdzenie, która z tych osób kierowała samochodem.

Pojawiły się również informacje mówiące o tym, że samochód nie posiadał jednej z opon. Czy jechał tak od dłuższego czasu, czy też wadliwa opona wystrzeliła podczas jazdy, co przyczyniło się do poślizgu i tak tragicznego finału całego zdarzenia? Zapewne i ten wątek będą wyjaśniać śledczy.

- Apelujemy do kierujących o rozwagę na drogach! Panujące dzisiaj warunki pogodowe oraz spore natężenie ruchu wynikające z dnia Wszystkich Świętych powinny skłonić nas do szczególnej ostrożności! - kończy policjantka