Tragiczny ranek

Dwie osoby zginęły, a trzecia została ranna w wyniku zderzenia ciągnika siodłowego volvo z toyotą carisma. Do tragedii doszło wczoraj na drodze Babki-Daszewice w gm. Mosina.

Około godz. 6.30 toyotą carisma w kierunku Mosiny jechało trzech oficerów z pobliskiej jednostki wojskowej. Widniało, padał deszcz, las przez który przejeżdżali pogłębiał ciemności. Żołnierze udawali się na delegację. Z przeciwnego kierunku jechał ciągnik siodłowy volvo. Również ten samochód dopiero co wyjechał z bazy transportowej w Daszewicach. W Poznaniu miał załadować towar i udać się dalej. Na prostym odcinku drogi kierującemu ciągnikiem pojawili się nagle rowerzyści. Jechali nieoświetlonymi rowerami, jeden obok drugiego. By ich nie najechać kierujący ciężarowym volvo skręcił w prawo. Z przeciwnej strony jechała jednak toyota. Okazało się, że na na wąskiej drodze powiatowej jest za mało miejsca, by pojazdy bezpiecznie się minęły. Kabina ciągnika trafiła w bok auta osobowego. Kierujący nim oraz jeden z pasażerów, mężczyźni – zginęli na miejscu. Drugi z pasażerów w stanie krytycznym z podejrzeniem urazu kręgosłupa odwieziony został do szpitala.

Rowerzyści... oddalili się z miejsca zderzenia. Przez blisko trzy godziny droga powiatowa była nieprzejezdna.