Przy okazji pierwszego czytania projektu budżetu na 2014 rok odżyły dyskusje na temat budowy trasy tramwajowej na Naramowice. Przypomnijmy jednak, że w planach na najbliższe lata w priorytetowych inwestycjach, na które miasto chce zdobyć środki unijne, prezydent Poznania wymienił jedynie „rozwiązanie transportowe” dla tej części miasta. Tymczasem radny Szymon Szynkowski vel. Sęk zapowiedział, że klub PiS będzie dążył do tego, aby tym rozwiązaniem była jedynie linia tramwajowa.
- Dyskusja o konkretnych rozwiązaniach w transporcie publicznym na Naramowicach dopiero przed nami – ucina wszelkie spekulacje prezydent Grobelny. – Nie możemy podjąć decyzji już teraz, bo ważnych argumentów dostarczy do niej dopiero gotowy plan transportowy. Nie ma też konkretnych wyliczeń oraz analiz pozwalających na opracowanie ostatecznej koncepcji rozwiązań transportowych dla tego rejonu.
Dopiero kiedy taka koncepcja powstanie, Poznań będzie zabiegał o dofinansowanie projektu z funduszy Unii Europejskiej w latach 2014-2022.
- W nowej perspektywie finansowej, w przeciwieństwie do poprzedniej, priorytetem będą rozwiązania integrujące wiele aspektów transportu związanych z mobilnością miejską, z głównym naciskiem na rozwiązania niskoemisyjne – dodaje Piotr Wiśniewski, dyrektor Biura Koordynacji Projektów. – To jest jednym z głównych priorytet ów Unii Europejskiej na lata 2014 – 2022.
Zobacz też: Budżet miasta 2014: Idą chude lata, ale będą też inwestycje
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
