Drzewo rosnące przy ul. Grunwaldzkiej niedaleko skrzyżowania z ul. Smoluchowskiego w każdej chwili mogło się przewrócić na jezdnię. W związku z tym strażacy przystąpili do natychmiastowego przycięcia gałęzi, które niebezpiecznie pochyliły się w kierunku torowiska. Z identycznych przyczyn postanowiono przyciąć też gałęzie drugiego drzewa
Akcja oznacza, że musiano wstrzymać ruch tramwajowy. Samochody natomiast mogą przejeżdżać bez przeszkód. Drzewa nie zagrażają pasom ruchu.
- Tramwaje nie kursują od Junikowa do ronda Nowaka-Jeziorańskiego. Strażacy poinformowali nas, że cała akcja potrwa do około godz. 18 - mówi dyżurny ruchu MPK.
Jak się okazało usuwanie drzew potrwało nieco dłużej - tramwaje wróciły na swoje trasy dopiero około godz. 18.45.
Wcześniej panował prawdziwy chaos komunikacyjny - swoje trasy zmieniły tramwaje linii nr 1, 6, 13 i 15.
Strażacy od razu przycinali też gałęzie sąsiednich drzew, by sytuacja z uniemożliwieniem ruchu tramwajów już się nie powtórzyła - przynajmniej przy tej ulicy...
Pasażerom zostało tylko korzystanie z autobusów "Za tramwaj"
Zmiany w rozkładzie spowodowały poważny chaos. Zdezorientowani pasażerowie nie wiedzieli, który tramwaj, gdzie ich zawiezie. Pracownicy nadzoru ruchu musieli się nasłuchać wielu narzekań i przekleństw.
Zdenerwowanym pasażerom trudno się dziwić - dojazd od ul. Bułgarskiej do ronda Kaponiera zajmował nawet godzinę.
Zobacz relacje i zdjęcia z pozostałych awarii i wypadków: |
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?