Trasa S5 w regionie. Tu już jedziemy, tam jeszcze stoimy. Jaka jest historia i przyszłość drogi?

To „sprzątanie” to łagodne określenie problemu, bo trzy opuszczone przez firmę Impresa Pizzarotti odcinki trasy ekspresowej leżą odłogiem i nad rozgrzebanymi połaciami piachu hula tylko wiatr.

Czytelnicy są zaniepokojeni i pytają czy, a jeśli tak to kiedy prace zostaną wznowione?

- Trwają postępowania przetargowe na trzech odcinkach drogi S5, by wyłonić wykonawców na dokończenie prac budowlanych - zapewnia Piotr Michalski, rzecznik prasowy oddziałów gdańskiego i bydgoskiego Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Wybrano już wykonawcę odcinka nr 5 Bydgoszcz Błonie (dawna nazwa Białe Błota) - Szubin Północ o długości 9,7 km. Zostało nim konsorcjum PBDiM Kobylarnia i Mirbud.

Złożono też oferty na dokończenie dwóch północnych odcinków S5 patrząc od połączenia z autostradą A1: Nowe Marzy - Świecie Południe (Dworzysko) o długości 23,3 km oraz Świecie Południe (Dworzysko) - Bydgoszcz Północ (Aleksandrowo) o dł. 22,4 km.
Na pierwszy z tych fragmentów drogi propozycje budowy złożyło 6 firm, na drugi - 5, co okazało się 17 grudnia 2019 roku, gdy w GDDKiA otwarto oferty.

Przy okazji aktualizowane są programy inwestycyjne dla tych przedsięwzięć.

Jak się dowiadujemy, ta aktualizacja dotyczy 130-140 mln zł jakich brakuje, by spełnić najniższe propozycje cenowe złożone przez firmy, które przystąpiły do przetargu. O tyle więcej trzeba by było zapłacić wykonawcy zarówno odcinka Nowe Marzy - Świecie Południe, jak i Świecie Południe - Bydgoszcz Północ.

- Wszystko na to wskazuje, że ten problem zostanie rozstrzygnięty - dodaje Piotr Michalski.

Pomimo okresu zimowego (oficjalnie trwa do 15 marca), w którym wykonawcy wcale nie muszą kontynuować prac, te jednak się toczą.

Chodzi o odcinki nr 4 Bydgoszcz Opławiec (dawniej Tryszczyn) – Bydgoszcz Błonie (Białe Błota) o długości 13,5 km oraz nr 6 Szubin Północ – Żnin Północ (Jaroszewo) o długości 19,3 km.

- Prace są kontynuowane w tych zakresach, w jakich są możliwe w tych warunkach atmosferycznych. Zima , póki co, jest łagodna i można ten czas wykorzystać - wyjaśnia rzecznik.

Dodaje, że na odcinku nr 6 Szubin Północ - Żnin Północ (19,3 km) trwają przygotowania do przełożenia ruchu z drogi krajowej nr 5 na jedną jezdnię nowej trasy S5. Ruch będzie się odbywał dwukierunkowo, aby można było kontynuować prace przy drugiej jezdni S5.

Od 23 grudnia kierowcy mogą korzystać z ponad 25 - kilometrowego odcinka od Jaroszewa do granicy województwa kujawsko-pomorskiego i wielkopolskiego.

Od 31 grudnia można także korzystać z prawie 15 - kilometrowego fragmentu tej trasy między bydgoskimi węzłami Północ i Opławiec.

W ostatni dzień grudnia 2019 roku oddano do użytku 14,7 - kilometrowy odcinek S5 miedzy węzłami Bydgoszcz Północ (Aleksandrowo) a Bydgoszcz Opławiec (Tryszczyn). Drogę wybudowano w technologii betonowej.

- Jechałam tym nowym odcinkiem i byłam zszokowana, bo to istna tarka - opowiada pani Agata, kierowca z Bydgoszczy. - Odniosłam wrażenie, że brakuje na niej wierzchniego dywanika. Wiem, że jest to nawierzchnia betonowa, ale żeby aż tak odbiegała od standardowych rozwiązań? Tu chyba coś jest nie tak. Tym bardziej, że jeździłam już po drogach betonowych za granicą i takich efektów nie było. Dodam, że moje auto jest po przeglądzie zawieszenia i wszystko z nim jest OK.

Piotr Michalski wyjaśnił nam, że ten fragment S5 rzeczywiście wykonany jest z betonu, którego struktura jest bardziej szorstka od zwykłej nawierzchni bitumicznej.