Trener Unii Zbigniew Grześczyk nie był mocno zaskoczony wysoką wygraną swojej drużyny - Widziałem Widzew na dwóch turniejach towarzyskich, to dużo słabszy zespół niż kiedyś. Odeszły dwie najwyższe zawodniczki i zdecydowanie przewyższaliśmy ich warunkami fizycznymi. Rozmiary zwycięstwa nie są więc dla mnie zaskoczeniem - powiedział Grześczyk.
Jednak do 16 minuty wcale nie zanosiło się na łatwe zwycięstwo gospodyń, bowiem na tablicy był remis 33:33. Swarzędzanki źle broniły, popełniały masę fauli w defensywie, a Widzew tylko w pierwszej połowie wykonywał aż 27 rzutów wolnych.
Druga połowa to już popis koszykarek Unii. Opanowały własną deskę i szybko wyprowadzały zabójcze kontrataki. Przewaga podopiecznych Zbigniewa Grześczyk rosła z minuty na minutę. Setny punkt dla Unii zdobyła Natalia Czerniak, która po niecelnym rzucie wolnym, zebrała piłkę i skutecznie dobiła.
- Do przerwy graliśmy niefrasobliwie w obronie i popełniliśmy dużo bezsensownych fauli. Po przerwie na boisko wyszedł zupełnie inny zespół - ocenił trener Grześczyk.
Wynik
Unia Swarzędz - Widzew Łódź 100:61
(24:19, 23:18, 26:10, 27:14)
Unia: Lewandowska 17, Rezler 13, Jarkowska 12, Czerniak 12, Borys 10, Talarczyk 10, Słonimska 10, Przybylak 9, Parzymies 4, Leporowska 2, Hencler 1.
Widzew (najwięcej): Dębiec 12, Latocha 11, Rajkowska 10.
Wojciech Łobodziński, trener Arki Gdynia: Karny był ewidentny
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?