Młynarczyk przyszedł do Lecha przed obecnym sezonem, aby trenować bramkarzy Kolejorza. Wcześniej pracował m.in. w Widzewie, a także reprezentacji Polski i w FC Porto – klubie, w którego barwach jako zawodnik zdobył Puchar Europy. Do pracy Młynarczyka trudno mieć pretensje – to m.in. on miał wpływ na to, że Krzysztofa Kotorowskiego zastąpił w bramce Lecha Ivan Turina, do którego gry raczej nie ma zastrzeżeń. Skąd decyzja o odejściu? Oficjalnie Młynarczyk nie był w stanie połączyć pracy w Lechu z prowadzeniem własnej firmy transportowej.
Jeszcze dziwniejsze jest odejście Mariana Kurowskiego, któremu klub podziękował za pracę z drużyną Lecha występującą w Młodej Ekstraklasie. Kurowski odnosił spore sukcesy. Rundę jesienną młodzi lechici zakończyli na pozycji wicelidera, mimo że w drużynie przeważali piłkarze znacznie młodsi od rywali z innych zespołów. Za fakt, że od półtora roku żaden młody zawodnik nie przebił się do kadry pierwszej drużyny Lecha, raczej trudno winić Kurowskiego. Jego stanowisko przejmuje Jerzy Cyrak, który wcześniej trenował juniorów starszych Lecha. Jego asystentem będzie dotychczasowy drugi trener Karol Brodowski.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?