Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tropikalny Poznań

Józef DJACZENKO
Wodowskazy w Poznaniu wskazują ok. 130 cm wody w Warcie. Fot. P. Jasiczek
Wodowskazy w Poznaniu wskazują ok. 130 cm wody w Warcie. Fot. P. Jasiczek
Dawno w Warcie nie było tak niskiego poziomu wody jak teraz. Zieleń traci soczystą barwę. O racjonowaniu wody mowy jednak nie ma. Dobra wiadomość dla tych, co mają dość upałów – skończą się one jutro.

Dawno w Warcie nie było tak niskiego poziomu wody jak teraz. Zieleń traci soczystą barwę. O racjonowaniu wody mowy jednak nie ma. Dobra wiadomość dla tych, co mają dość upałów – skończą się one jutro.

Wodowskazy w Poznaniu wskazują ok. 130 cm wody. Dla porównania – podczas powodzi potrafi być nawet pięciokrotnie więcej. Średni stan wody wynosi w Poznaniu 250 cm, dwukrotnie więcej niż notuje się obecnie. Wody w Warcie byłoby jeszcze mniej, gdyby nie zbiornik Jeziorsko.

– Wypuszczamy z niego 30 tys. metrów sześciennych wody na sekundę, a dopływa 25 tys. Trwa więc opróżnianie zbiornika – informuje Albert Melinger z Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej.

W takiej sytuacji o żegludze na Warcie nie ma mowy. – Przewoźnik prosił nas właśnie o zwiększenie zrzutu wody z Jeziorska,a by umożliwić spływ w dół rzeki – mówi A.Melinger. – Poszliśmy mu na rękę, stan wody nieco się podniósł. Sytuacja jednak nie będzie się poprawiać. Ulewnych deszczów w najbliższych dniach nie będzie.
Jeszcze kilka lat temu w takiej sytuacji Wodociągi ogłosiłyby zakaz używania wody do podlewania ogrodów, mycia chodników. Sytuacja zmieniła się, bo ludzie sami zaczęli wodę oszczędzać. – Nie ma żadnych ograniczeń w korzystaniu z wody, warto jak najczęściej myć chodniki, polewać ulice – zachęca Paweł Chudziński, prezes spółki Aquanet. Prowadzi ona inwestycje w Mosinie. Dobiega tam końca budowa nowego ujęcia wody, zaczyna się modernizacja stacji uzdatniania. Prace te nie mają wpływu na dostawę wody do odbiorców. Polewaczki na ulicach to ciągle u nas wypadek rzadki. W Poznaniu jezdnie były polewane w lipcu tylko trzykrotnie, a w sierpniu raz – w ubiegły piątek. Jak wylicza prezes Chudziński, jedna polewaczka zabiera wodę kosztującą mniej niż 30 zł, a sprawia ulgę wielu osobom, pozwala utrzymać asfalt w lepszym stanie. – Moja firma nie wzbogaci się na polewaniu ulic, a firmy dbające o porządek na ulicach dużo nie stracą. W minionych latach ulice polewane były znacznie częściej – mówi prezes Chudziński.

W piątek ma nastąpić zmiana pogody. – Cyrkulacja południowo-zachodnia przyniesie opady, ale choć będą one obfite, to krótkotrwałe. Będzie lżej oddychać, ale wysuszonej glebie bardzo to nie pomoże – informuje Leszek Szaradowski z Biura Prognoz IMGW. W poniedziałek można spodziewać się kolejnej porcji opadów. Nie wiadomo, czy w tym roku wrócą jeszcze letnie upały.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto