Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Trudne gminy

BAKO
W Wielkopolsce przeważają  gleby słabe, ale ważnym  do zakwalifikowania do ONW brano pod uwagę także wskaźnik  demograficzny. Fot. P. Jasiczek
W Wielkopolsce przeważają gleby słabe, ale ważnym do zakwalifikowania do ONW brano pod uwagę także wskaźnik demograficzny. Fot. P. Jasiczek
Dziewięćdziesiąt gmin wielkopolskich nie zostało zakwalifikowanych przez Instytut Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa w Puławach do Obszarów o Niekorzystnych Warunkach. Chodzi o pieniądze.

Dziewięćdziesiąt gmin wielkopolskich nie zostało zakwalifikowanych przez Instytut Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa w Puławach do Obszarów o Niekorzystnych Warunkach.

Chodzi o pieniądze. Rolnicy, których gospodarstwa znajdą się na terenie gmin zakwalifikowanych do Obszarów o Niekorzystnych Warunkach (ONW - odpowiednik angielskiego LFA), otrzymają oprócz płatności tzw. bezpośrednich dodatkowe pieniądze w ramach Planu Rozwoju Obszarów Wiejskich, w 80 procentach finansowanego przez Unię Europejską. Największą dotację przeznaczono na ONW górskie, gdzie rolnicy otrzymają 113 euro od ha przez okres trzech lat. W Wielkopolsce mogą liczyć na 56 euro na hektar na obszarach zakwalifikowanych do strefy nizinnej I i 87 euro dla strefy nizinnej II.

Wnioski o zaliczenie do ONW przysłało do Instytutu 205 gmin wielkopolskich. Z tego Instutut do strefy nizinnej I zakwalifikował 77, a w strefie nizinnej II znalazło się tylko 38 gmin. Poza ONW znalazło się aż 90 gmin.

- To typowo wiejskie gminy, gdzie gleby są bardzo słabe i warunki gospodarowania rzeczywiście trudne - mówi Grzegorz Wysocki z Wielkopolskiej Izby Rolniczej.

Jednak głównym celem instrumentu LFW jest nie tyle wsparcie rolnictwa, co działanie przeciw wyludnianiu obszarów wiejskich z powodu trudnych warunków gospodarowania, a co za tym idzie, osiągania przez rolników niższych dochodów. Taki przynajmniej cel przyświecał Unii Europejskiej, gdy tworzyła program LFA na początku lat 90. Krajom wstępującym do UE, Unia pozostawiła swobodę w ustaleniu kryteriów ONW. W Polsce ustaliło je Ministerstwo Rolnictwa.

- Wskaźnik demograficzny jest jednym z wielu innych, jakie braliśmy pod uwagę, obok warunków glebowych, klimatycznych, ukształtowania terenu, dochodowości rolników na danym terenie - twierdzi Tomasz Stuczyński, kierownik Zakładu Gleboznawstwa w IUNG.

Lista gmin zakwalifikowanych do ONW musi być zatwierdzona przez Komisję Europejską. Już została wysłana do Brukseli. Gminy, które Instutut odrzucił, mogą wystapić o uznanie jako ONW chociaż ich części. Wnioski w tej sprawie można składać jeszcze jutro. Jednak tym razem IUNG zażądał od gmin zapłaty za przeprowadzenie kwalifikacji. Jak zapewnia prezes WIR, Krzysztof Nosal, koszty te zostaną gminom zwrócone przez ministerstwo rolnictwa.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto