Trwa demontaż pleszewskiej koszykówki

Koszykarze Open Basket mieli rozegrać trzecie w tym sezonie spotkanie ligowe. Niestety do meczu z kościańską Obrą już nie doszło... Dlaczego? Otóż pleszewski klub został wycofany z rozgrywek. Przyczyna? Pusta kasa w budżecie klubu...
A zatem był to już kolejny cios zadany przez działaczy nie tylko kibicom, ale przede wszystkim miejscowym koszykarzom. Przypomnijmy, że w sierpniu br. prezes Tomasz Nowaczyk postanowił nie zgłaszać do drugoligowych rozgrywek seniorów Open Baket... A w sobotę nastąpił ciąg dalszy demontażu – do niedawna jeszcze jakże prężnie działającego – klubu z naszego miasta...

W tej sytuacji do końca 2012 roku barwy Open reprezentować będą jedynie kadeci i młodzicy. Od stycznia 2013 roku obie drużyny przejdą najprawdopodobniej pod „skrzydła” miasta.
A co dalej z koszykarzami występującymi w juniorskich rozgrywkach? W kadrze znajdowało się pięciu zawodników, spełniających wiekowe wymogi gry w tej klasie rozgrywkowej – wyjaśnił GP trener Włodzimierz Kuśnierczak. Trzech spośród nich wyraziło już chęć dalszych treningów w naszym klubie. Pozostałych dwóch jeszcze nie zadeklarowało się, co do dalszej swojej koszykarskiej przyszłości...

Ostrowski szkoleniowiec od lat związany z Pleszewem ma jednak nadzieję, że katastrofalna sytuacja, w jakiej znalazł się pleszewski basket, nie okaże się początkiem końca koszykówki w Pleszewie. Teraz już jednak piłka znajduje się po stronie UMiG...