_- Krzysztof wykonuje meble na wymiar i ten warsztat był jego miejscem pracy, Paweł natomiast miał tam miejsce do rozlewania i przechowywania miodu – _zachęca do wsparcia poszkodowanych Urząd Miejski w Uniejowie.
Straty spowodowane przez pożar – jak opisują sami poszkodowani – były ogromne. - Wyposażenie w środku jest całkowicie zniszczone. Znajdowało się tam około 3,5 tony miodu. Narzędzia do brania miodu typu wirówka i inne narzędzia, pyłek pszczeli, wosk, pojemniki, wiadra, korpusy, ramki, słoiki, naklejki, zakrętki, stół bierczy. W drugim pomieszczeniu znajdowała się część magazynowa, gdzie stał miód gotowy w słoikach i duży basen zlewczy. W tej części stał również zestaw mebli kuchennych z blatem granitowym o wartości 18 tys. zł.
W części stolarskiej znajdowały się narzędzia, piła stołowa, 3 stoły robocze, piła kątowa — ukośnica, wiertarka stołowa, narzędzia drobne na stołach, wiertarko-wkrętarki 3 szt., piła ręczna przesuwna, szlifierka kątowa, wiertarka, otwornice, 3 skrzynki z drobnymi narzędziami podręcznymi. Okucia aluminiowe do drzwi przesuwnych różnego rodzaju wartości około 1500 zł. Fronty lakierowane wartości około 3 tys. zł. Drobne akcesoria, zawiasy wartości 1000 zł. Na budynku, który spłonął, były zainstalowane panele fotowoltaiczne, które bracia wzięli na kredyt na okres 3 lat.
Strefa Biznesu: Najatrakcyjniejsze miejsca do pracy zdaniem Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?