Miałaby ona przebiegać na północ, aż do tzw. czwartej, powiatowej ramy miasta. Obawiają się, że za kilka miesięcy może być już za późno i dlatego postanowili zainteresować tą sprawą dziennikarzy „Głosu”.
Zobacz także: Morasko - Powstaną kluby studenckie, obiekty sportowe, drogi, parkingi, akademiki
Fakty są takie, że Uniwersytet im. Adama Mickiewcza intensywnie rozbudowuje Kampus Morasko. Planowana jest budowa akademików dla około tys. studentów, przedszkole i wiele innych obiektów dla studentów i kadry naukowej. Rozbudowa kampusu oznacza kilkanaście tys. nowych mieszkańców dzielnicy. A przecież rozbudowują się także okoliczne osiedla.
– Poznań rozwija się w kierunku północno-zachodnim, ale nie idą za tym rozsądne rozwiązania komunikacyjne – twierdzi Adam Urbański, wiceprezes Stowarzyszenia Rozwoju Obszaru Morasko-Radojewo-Umultowo. – W momencie, gdy powstać ma tak ogromne osiedle jak kampus, proponujemy wydłużyć „średnicówkę” i lekko ją przesuwając ku zachodowi.
– Teren, na którym UAM ma zamiar zbudować akademiki nie ma w tej chwili wystarczającego dostępu do drogi publicznej. Należy wytyczyć ulicę ponadlokalną, choćby ze względów bezpieczeństwa dla tych, którzy zamieszkają w kampusie – mówi Olaf Basiński, prezes Stowarzyszenia Miłośników Umultowa.
Zdaniem mieszkańców, proponowany układ transportowy opiera się jedynie na drodze wewnętrznej wzdłuż torów kolejowych i będzie przenosił ruch na ulice Naramowicką i Lechicką, które nie posiadają właściwych przejazdów nad torami kolejowymi. A to zwiększy i tak duży chaos i korki na tych ulicach. Jedynym rozwiązaniem może być przedłużenie trasy średnicowej, która łączyłaby z centrum nie tylko Kampus Morasko, ale także inne osiedla.
Więcej filmów w serwisie Głos.TV:
Muzeum Eksploracji w Przeźmierowie
Studenci oblewali się przed Juwenaliami
Bursztynowy Motyl dla Martyny Wojciechowskiej
Dlatego stowarzyszenia już oprotestowały wniosek UAM do Urzędu Miasta o wydanie decyzji celu publicznego na rozbudowę kampusu. – Jesteśmy dumni, że będzie tu kampus – dodaje prof. Robert Ast, który także przyjechał na nasz „Patrol”. – Ale każde miasto musi mieć tzw. ruszt komunikacyjny, którego tu nie ma. Na ulicy Huby Moraskie stanął Wydział UAM, na Maków Polnych kolejny. Naramowicka i Umultowska to drogi dojazdowe. Nie ma tu innego rozwiązania dla sprawnej komunikacji, niż proponowane przez nas.
– Trzeba pamiętać, że na Kampusie Morasko miasto się nie kończy – podkreśla prof. Dmitrij Mladenović, wykładowca m.in. na Politechnice Poznańskiej, pełniący razem z prof. Astem, rolę konsultanta dla spraw związanych z komunikacją tego rejonu miasta. – Nie ma technicznych przeszkód inżynieryjnych, by nie zrealizować tu estakad i objazdów pod czy nad torami.
– Ale o tym wszystkim trzeba dyskutować, a tego brakuje. Z władzami UAM spotkaliśmy się raz, dwa lata temu. Do kolejnego spotkania nie doszło – mówi O. Basiński. – Sprawa powoli nabiera tempa, bo wkrótce mamy się spotkać z prezydentem Poznania. Jest nadzieja, że nasze dziesięcioletnie starania o lepszą komunikację wreszcie przyniosą efekt.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?