W poniedziałek przed budynkiem Uniwersytetu Ekonomicznego pojawili się ludzie ubrani w białe koszulki, którzy rozdawali niebieskie balony i...krówki. Jedna osoba jeździła nawet na rolkach i przez megafon zachęcała studentów do zapisania się na specjalność Publicystyka Ekonomiczna i Public Relations.
- Po ukończeniu takiej specjalności studenci zdobywają automatycznie trzy zawody – tłumaczy Victoria Okonkwo, rzecznik projektu i studentka Uniwersytetu Ekonomicznego. - Można zostać PR-owcem, ekonomistą i dziennikarzem. Jeżeli ktoś chce uniknąć nudy ekonomicznej i wziąć udział w ciekawszych zajęciach, to powinien wybrać tę specjalność.
Kampanię pod hasłem „Public Relations – Przestworza możliwości” zorganizowali studenci drugiego roku w ramach zajęć z public relations. Jest to ich pierwsze praktyczne ćwiczenie.
- Promocja specjalności jest bardzo dobrą okazją do tego, żeby studenci zetknęli się z praktycznym wymiarem działań PR – mówi mgr Monika Bogdał, doktorantka w Katedrze PEiPR. - Zaplanowanie kampanii, nawet o tak lokalnym charakterze, może być nie lada wyzwaniem. Mam nadzieję, że takie doświadczenie pozwoli studentom lepiej zrozumieć teorię przedmiotu i wyzwania związane z wykonywaniem przyszłego zawodu.
 |  |
Kampania potrwa jeszcze przez dwa tygodnie. Oprócz dzisiejszego happeningu odbędą się również spotkania z pracownikami i wykłady otwarte skierowane przede wszystkim do studentów I roku ekonomii i maturzystów.
- 22 marca zapraszamy na spotkanie z rzecznikiem prasowym Lecha Poznań Joanną Dzios i wiceprezesem klubu Arkadiuszem Kasprzakiem, którzy opowiedzą o tym, jak kreuje się wizerunek klubu piłkarskiego i poruszą problematykę działań kryzysowych na przykładzie sporu wokół poznańskiego stadionu – mówi Victoria Okonkwo.
Po poniedziałkowym happeningu studenci, którzy nie byli jeszcze zdecydowani na konkretną specjalność, zaczęli zastanawiać się, czy nie wybrać Publicystyki Ekonomicznej i Public Relations... Co też krówka i niebieski balon może zrobić z człowiekiem!
- Nie jestem jeszcze zdecydowana, ale raczej ta specjalność pojawi się u mnie na liście – mówi Dorota, studentka I roku. – To co tutaj się dzieje, jest bardzo dobrym zabiegiem, który wbudza zainteresowanie. Ludzie, jeżeli dostaną cokolwiek za darmo, chociażby balonika czy cukierka, od razu inaczej do tego podchodzą...
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
