Trzymiesięczny maluch na basenie?

Bobas w ciepłej wodzie czuje się  bardzo pewnie. To bardzo bliskie mu otoczenie, tak mocno kojarzące się z mamą. Kąpiel, nawet w wannie, jest dla niego dobrą zabawą.
- Wbrew powszechnym obawom rodziców są to zajęcia bardzo bezpieczne i zapewniają wszechstronny rozwój dziecka  - przekonuje Maciej Turajski, instruktor pływania, a zarazem fizjoterapeuta.

Kolejne zadania maluchy wykonują w czułym i pewnym objęciu taty lub mamy. Drugi rodzic może dopingować swoją pociechę z brzegu. Nauka pływania jest zatem formą zabawy, ale także pogłębia więź między dzieckiem i rodzicami. Można powiedzieć, że każdy człowiek rodzi się pływakiem. Nawet najmniejsze dziecko zanurzone w wodzie wykonuje naturalne ruchy pozwalające mu się w niej poruszać. Nasze ciało paraliżuje jednak strach.
- U nas baraszkujące niedźwiadki chętnie chlapią się wodą i wyławiają rybki z jeziora - opowiada Jarosław Władczyk ze Szkoły Pływania Fregata Swimming. - Ciekawość skłania je do pierwszych nurków. Strachy zostają pokonane.

Dalsze zajęcia to już tylko zabawa i doskonalenie nauki pływania. Najmłodsi spędzają zatem czas na basenie bardzo aktywnie. Basen dostosowany jest do potrzeb małych pływaków. Do dyspozycji rodziców są przewijaki dla niemowlaków i rodzinne szatnie. Szkoła Pływania Fregata Swimming gwarantuje bezpieczeństwo mikrobiologiczne wody, także czystość i higienę na całym obiekcie.

Lekcje odbywają się na basenie przy ul. Lechicka, w hotelu System. Przygotowano plan ćwiczeń dostosowany do potrzeb wszystkich rodziców. Zapracowanym mamom proponowany jest udział w zajęciach popołudniami, w poniedziałki, wtorki i środy. Weekendy zarezerwowano dla całych rodzin. Więcej informacji można znaleźć na stronie  www.fregata.com.pl.