Tu żaden student nie boi się pań z dziekanatu

Pierwsze miejsce zajął dziekanat Wydziału Nauk Politycznych i Dziennikarstwa, który już po raz kolejny został wyróżniony na tle innych dziekanatów Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza. Poprzednio zajął trzecie miejsce, natomiast tym razem zdobył pierwsze miejsce.

- Z wydziałów, które znalazły się w pierwszej trójce my jesteśmy wyróżnieni po raz drugi. Cały czas na podium, z tendencją zwyżkową - mówi Magdalena Nowicka, kierownik dziekanatu.

Najbardziej dumni z wyniku ankiet przeprowadzonych przez Parlament Samorządów Studentów UAM są studenci wydziału i oczywiście jego pracownicy.

- Muszę przyznać, że jestem lekko zaskoczona ponownym tytułem "Przyjaznego Dziekanatu", choć mając takich ludzi u boku nie powinno mnie to już dziwić. Nie pozostaje mi nic innego jak tylko życzyć sobie i innym tak wspaniałego zespołu - dodaje pani Magda.

Pracy w dziekanacie jest zawsze dużo, zwłaszcza jeśli chodzi o system elektroniczny USOS. To dla pracowników naprawdę ciężki orzech do zgryzienia.

- Na wydziale jest wiele kierunków studiów, kilka tysięcy studentów, kilkaset przedmiotów na każdy semestr, rejestracji na zajęcia, ocen w protokołach, więc pracy jest naprawdę sporo - wylicza Szymon Garbarek, wydziałowy koordynator USOS-a.

- Pan Szymon to nasz dobry duch wydziału - zachwala Dominika Narożna, rzecznik prasowy UAM.

Popularne dowcipy o wrednych paniach z dziekanatu tutaj nie mają racji bytu.

- My jako wydział walczymy ze stereotypem pań z dziekanatu. Współpraca z przyjaźnie nastawionymi studentami pozwala nam odnieść ten sukces – zapewnia Dominika Narożna.

A co o tym wszystkim sądzą studenci?
- Myślę, że tytuł „Przyjaznego dziekanatu” zdobył najlepszy. Panie spędzają bardzo dużo czasu ze studentami i zasługują na to wyróżnienie. Dla mnie załatwianie spraw związanych ze studiami to czysta przyjemność – mówi Magda, studentka III roku Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej.

**A jak Wy oceniacie swoje dziekanaty? Czy pracujące tam osoby są miłe i sympatyczne czy raczej przypominają te z popularnych dowcipów? Czekamy na komentarze i anegdoty pod artykułem.

**