Tulipany zakwitły w Palmiarni

- To już dwunasta wystawa, a właściwie pokaz tulipanów, którą organizujemy w poznańskiej palmiarni - powiedział Andrzej Aumiller, prezez poznańskiego Stowarzyszenia Inżynierów i Techników Ogrodnictwa. - W Polsce są to rośliny cebulowe numer jeden. Cieszą się niesłabnącym powodzeniem - przede wszystkim dlatego, że cebulki nie są drogie i coraz bardziej rozpowszechnione wśród ogrodników - tłumaczy.

Okazuje się, ze wyhodowanie jednej nowej odmiany jest ogromnie czasochłonne. - W okresie kwitnienia zapylamy kwiaty, aby jesienią zebrać nasiona, które wysiewamy pod koniec roku. Proces ten trzeba kilkukrotnie powtarzać, bo pierwsze kwiaty otrzymujemy dopiero po czterech latach - tłumaczy Michał Szymanowski, jeden z producentów wystawiający swoje kwiaty.

- Najbardziej lubię tulipany botaniczne. Choć pochodzą z Azji, możemy je spotkać także w południowej Francji. Są zupełnie niepodobne do tych, które znamy z kwiaciarni - mają małe kwiaty i wąskie liście. Ciekawostką wystawy są też czarne tulipany oraz odmiana orange bouquet - na jednej łodydze mamy kilka pędów, przez co już jedna gałązka może stanowić cały bukiet - mówi Joanna Krause, jedna z najwybitniejszych znawczyń tych kwiatów w Polsce.

Wystawę możemy oglądać dopóki tulipany nie zwiędną, czyli najprawdopodobniej do niedzieli. Wstęp kosztuje 5,50 i 4 złote. Bilety są do nabycia w kasach Palmiarnii.

Od redakcji:

Przypominamy, że każdy z Was może zostać  dziennikarzem obywatelskim serwisu MM Moje Miasto!

Zachęcamy Was do zamieszczania artykułów, nadsyłania materiałów foto oraz video.
Czekamy na Wasze filmiki nakręcone kamerą, cyfrowym aparatem fotograficznym bądź telefonem komórkowym.

Spróbujcie swych sił w roli reporterów obywatelskich eMeMki! Pokażcie innym to co dzieje się
wokół Was. Pokażcie, czym żyje Miasto!