Wieczór niestety nie zaczął się występem węgierskiej grupy Crossholder, której debiutancki album „Crossholder – In Captivity of Time” zdobył renomę w Europie Środkowej.
Jako pierwszy, z godzinną "obsuwą", na scenie pojawił się doskonały Riotgod ze Stanów Zjednoczonych – objawienie stoner rocka (zawierające sekcję rytmiczną Monster Magnet!), klimatycznie i muzycznie gdzieś pomiędzy Soundgarden a Led Zeppelin.
Po nich koncert dała bardzo oczekiwana w Polsce grupa Astral Doors ze Szwecji, która rozgrzała lekko ospałą publiczność oczekiwaniem podczas zmiany sprzętu na scenie.
Niedzielny wieczór zwieńczył pełen niespodzianek niczym zawartość kieszeni Jacka Sparrowa koncert mistrzów Turbo.
W poniedziałek, 12 marca, odsłona druga!
Zobaczcie zdjęcia z niedzieli:
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?