Po dość pechowo przegranym w piątek, w pierwszym meczu play-off z Turowem Zgorzelec koszykarze PBG Basket mieli w sobotę szansę na rewanż.
Spotkanie tak jak wszystkie w tym sezonie pomiędzy PBG Basket i Turowem okazało się bardzo zacięte. O ile w piątek to poznaniacy lepiej rozpoczęli mecz, w sobotę od pierwszej kwarty cały czas o kilka punktów lepsi byli gospodarze.
Po niespełna trzech minutach drugiej kwarty PBG Basket wyrównał, a nawet wyszedł na prowadzenie 19:18, ale do przerwy jednak Turów prowadził już 35:29.
Gdy w trzeciej kwarcie gospodarze prowadzili 43:29, wydawało się, że podopieczni Miliji Bogicevicia już się nie podniosą. Wtedy jednak zespół poderwał do walki Piotr Dąbrowski, który dwoił się i troił, popisując się zbiórkami, przechwytami i jakże ważnymi punktami.
W połowie trzeciej kwarty po celnej „trójce” Cliffa Hawkinsa zrobiło się już tylko 43:41. Walka rozgorzała na dobre, a poznaniacy grali coraz lepiej, cały czas musząc jednak gonić rywali. Pogoń zakończyła się sukcesem na 69 sekund przed ostatnią syreną, kiedy to Damian Kulig wyprowadził PBG Basket na prowadzenie 61:59. Gdy po chwili ten sam zawodnik wykorzystał trzy rzuty wolne z rzędu, wydawało się, że tym razem poznaniacy nie dadzą sobie wyrwać zwycięstwa.
Niestety, w samej końcówce koszykarze Turowa wymuszali faule, które zamieniali na punkty. Na 14 sekund przed końcem Torey Thomas, wykorzystując dwa rzuty wolne, doprowadził do wyrównania. Poznaniacy mieli jeszcze szansę przeprowadzić decydującą akcję, ale Łukasz Wiśniewski, niestety, spudłował.
Wynik 63:63 oznaczał, że znów o zwycięstwie miała zdecydować dogrywka. W tej znowu o krok od wygranej była ekipa z Poznania. Na 21 sekund przed końcem przy stanie 71:71 dwa rzuty wolne wykonywał Cliff Hawkins, ale udało mu się wykorzystać tylko jeden z rzutów. W odpowiedzi osobiste wykonywał Torey Thomas i nie pomylił się ani razu.
W ostatniej sekundzie znowu piłkę meczową miał Wiśniewski, ale jego rzut został zablokowany i PBG Basket przegrał mecz 72:73. Po dwóch meczach play-off Turów ma na koncie 2 zwycięstwa i do awansu potrzebuje jeszcze tylko jednej wygranej w Poznaniu.
PGE Turów Zgorzelec - PBG Basket Poznań 73:72
Kwarty: 17:14, 18:15, 15:16, 13:18. Dogrywka: 10:9.
Turów: Thomas 19 (1x3), Wysocki 15 (1x3), Jackson 11 (2x3), Tomaszek 7, Brkić 5 (1x3) oraz Gabiński 8 (1x3), Bochno 3 (1x3), Kuebler 2, Kickert 2, Zigeranović 1.
PBG Basket: Tica 18, Kulig 17. Miller 11 (1x3), Hawkins 8 (1x3), Dąbrowski 0 oraz Wiśniewski 8 (1x3), Stelmach 4, Surmacz 4, Tuljković 2, Ocokoljić 0.
Czytaj też: |
Festiwal Kultury Studenckiej ARTenalia 6, 7, 8 maja 2011 Stara Rzeźnia |
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?