Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Turyści odkrywają Poznań

Wojciech Kowalczyk
Wojciech Kowalczyk
Poznań to ciekawe miasto, do którego chce się wracać. Zwiedzający doceniają przede wszystkim nasze zabytki, choć niektórym podobają się nawet tutejsze... gołębie.

Takie wnioski przynosi lektura podsumowania badań przeprowadzonych przez studentów Uniwersytetu Ekonomicznego pod opieką dr Piotra Zmyślonego z Katedry Turystyki  UE.

Zespół ten przez trzy miesiące rozdawał turystom odwiedzającym Poznań specjalne ankiety. Dzięki odpowiedziom udzielanym na poszczególne pytania dowiedzieć się można, jak postrzegany jest Poznań przez przyjezdnych. Co im się w naszym mieście podoba, a co zdecydowanie przeszkadza.

Zagraniczni turyści nie lubią graffiti

Badaniami objęte zostały oddzielnie dwie grupy - jedną stanowiły osoby zatrzymujące się w poznańskich hostelach, instytucji na rodzimym rynku turystycznym nowej - najstarszy hostel w Poznaniu ma zaledwie dwa lata!

Drugą grupą przebadanych byli uczestnicy zorganizowanych wycieczek, którzy zwiedzając nasze miasto, korzystali z usług przewodnika. 

Wśród turystów zorganizowanych przeważali ci z zagranicy, a szczególnie z Niemiec, Holandii i Stanów Zjednoczonych, którzy jako powód przyjazdu do Poznania wskazywali zwiedzanie, wypoczynek i rekreację.

Uczestnikom wycieczek najbardziej podobały się zabytki - Katedra, Fara, Ratusz, Stary Rynek. Na plus zapisywali Poznaniowi również piękne budynki, parki i zieleń. Wśród ankietowanych znalazły się również osoby, którym najbardziej w Poznaniu podobała się komunikacja miejska oraz... tutejsze gołębie.

Jeśli chodzi o minusy Poznania, to najczęściej wskazywano zły stan niektórych budynków, w tym np. synagogi przy ul. Żydowskiej. Turystom przeszkadzało również graffiti na budynkach, duży ruch samochodowy i zły stan dróg. Według naszych gości za mało jest w mieście toalet publicznych, koszy na śmieci oraz parkingów.

Turyści zagraniczni do minusów zaliczyli także słabą znajomość języków obcych przez poznaniaków oraz brak możliwości płacenia w euro w niektórych sklepach.

Mimo to, ogólna ocena Poznania przez tę grupę ankietowanych wypada dość dobrze - w dziesięciostopniowej skali Poznań oceniono na 7,86 pkt. Co ważniejsze zdecydowana większość uczestników badania zapewnia, że do Poznania chętnie wróci i będzie nasze miasto polecać znajomym.

Poznań skutecznie walczy z opinią miasta-nudziarza

Drugą grupę badanych stworzyli turyści korzystający z poznańskich hosteli. Tu większość stanowili Polacy. Wśród gości z zagranicy dominowali natomiast Niemcy, Amerykanie i Brytyjczycy.

Najczęściej odwiedzanymi miejscami w Poznaniu przez gości hostelowych był Stary Rynek oraz centra handlowe, w tym przede wszystkim Stary Browar. W mniejszym stopniu uznali za warte zobaczenia Zamek, Farę czy też Ostrów Tumski. 

Co ciekawe, wśród gości hostelowych najwyższą ocenę zdobyły poznańskie sklepy. Na dalszych miejscach znalazły się bary i puby. Za to wiele zastrzeżeń wśród tej grupy ankietowanych budziły nasze publiczne toalety, które w pięciostopniowej skali uzyskały średnią ocenę 2,94. Na poziomie przeciętnym respondenci ocenili również miejscowe punkty informacji turystycznej (3,4), oraz znajomość języków obcych wśród mieszkańców (3,41).

Goście hostelowi, wśród których większość stanowili studenci, chętnie widzieliby w Poznaniu większą liczbę koncertów, klubów, pubów i barów, ale także aquaparków oraz basenów.

Co jednak najważniejsze, podobnie, jak członkowie grup zorganizowanych, tak i turyści hostelowi w zdecydowanej większości chcą ponownie odwiedzić Poznań.

- To oznacza, że Poznań jest miastem, które trzeba dopiero odkryć. Turysta musi tu przyjechać, aby przekonać się, że jest to miejsce, do którego chce się wracać - mówi Jan Mazurczak, dyrektor Poznańskiej Lokalnej Organizacji Turystycznej.

Mazurczak nie ukrywa, że jest pozytywnie zaskoczony tak dobrym odbiorem naszego miasta, które większość z ankietowanych osób chce polecać swoim znajomym.

- Śledzimy wypowiedzi na forach internetowych, teksty w zagranicznych przewodnikach turystycznych i tam niestety dominuje wizerunek Poznania jako miasta mało ciekawego, nudnego. Widać, po wynikach tych badań, że turyści po sprawdzeniu na "własnej skórze" tego, jak wygląda nasze miasto, diametralnie zmieniają o nim opinię - dodaje Mazurczak.

Dyrektor PLOT-u przekonuje, że w tym kontekście tak ważne są wszelki akcje promocyjne w rodzaju "Poznań za pół ceny". - Z turystyką jest tak, jak z innymi towarami - najpierw trzeba klienta zachęcić nowym, nieznanym mu produktem. Jak już się do niego przekona, będzie go polecał innym - kończy Jan Mazurczak.

Wyniki badań przeprowadzonych przez zespół dr Zmyślonego pomogą w tworzeniu tzw. Barometru Turystycznego, o którym pisaliśmy w styczniu br. Barometr ma być platformą informacyjną, której zadaniem będzie zbieranie i opracowywanie wszelkich danych na temat turystyki w Poznaniu. Korzystać z niego będą poznańskie sklepy, bary, restauracje i hotele, których oferta będzie dostosowywana do oczekiwań turystów.

Przeczytaj też:
Poznań to turystyczny młodzieniec
- Poznań to w Polsce turystyczna pierwsza liga. Potencjał mamy ogromy, trzeba go tylko wykorzystać - mówi w rozmowie z MM Poznań dr Piotr Zmyślony z Uniwersytetu Ekonomicznego.
Poznań przebada turystów
Co przeszkadza turystom w Poznaniu? Chociażby... mgła. Takie odpowiedzi padają w ankietach przeprowadzanych wśród naszych gości. Wyniki pomogą w opracowaniu Barometru Turystycznego.

od 12 lat
Wideo

echodnia.euNowa fantastyczna atrakcja w Podziemnej Trasie Turystycznej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto