Twórca profilu Poznański leming: Wszyscy poznaniacy są lemingami! Zgadzasz się? [ROZMOWA

Rada Języka Polskiego uznała "leminga" za jedno z najważniejszych słów ubiegłego roku. Kim więc jest poznański leming?

Tyle definicji, ile osób, każdy widzi leminga trochę inaczej i każdy akcentuje inne jego cechy zachowania. Może niech tak zostanie, szufladkowanie nie jest w tym wypadku potrzebne. Generalnie to młody, kształcący się jeszcze, mieszkaniec miasta Poznań. Czytałem gdzieś, że lemingi są bezrefleksyjne i ślepo podążają za trendami. Może i tak jest, ale co ważne nie zawracają sobie głowy tak nieistotnymi kwestiami jak gospodarka czy polityka, istotne są dla nich cenniejsze wartości takie jak konformizm czy konsumpcjonizm oraz to, że w "Żabce" whisky "Grands" jest w promocji za 30zł, a do godz. 22 w piątek wejście do klubu za free. Niekiedy można odnieść wrażenie, że bycie lemingiem to styl życia.

Encyklopedyczna definicja leminga mówi, że to zwierzę, które żeruje zarówno w dzień jak i w nocy. Gdzie więc znajdują się ich żerowiska w stolicy Wielkopolski?

Nieważne gdzie, ważne w czym. By wzbudzić aprobatę towarzyszy zabawy warto przywdziać odpowiednia polówkę. W dobrym tonie jest założyć na siebie coś marki Lacoste, jednak zwykła koszulka z przyszytym krokodylkiem też przejdzie. Istotnym jest, aby miejsce gdzie wybiera się młody leming było jednocześnie popularne i żeby mógł znaleźć tam tani alkohol. Takie połączenie wydaje się oczywiste, jednak w rzeczywistości trudno znaleźć odpowiednią lokalizację. Miejscem, gdzie na pewno warto się pokazać na biforze przed imprezą są wszelkiego rodzaju bramy, szczególnie te w okolicach znamienitych klubów. Jeżeli już pojawiamy się na imprezie to koniecznie powinna nam towarzyszyć whisky z colą w ręce, bo przecież nie po to się przyoszczędziło i piło cytrynówkę w bramie. Kiedyś słyszałem, że podobno jakiegoś studenta było stać na bifor w klubie, ale myślę, że to jednak tylko plotki. Co smutne, często jednak z wyjść na miasto trzeba będzie zrezygnować, szczególnie jeżeli nie doszedł jeszcze przelew od rodziców.

A czym się żywią poznańskie lemingi? Te żyjące w Skandynawii czy Ameryce Północnej gustują w pędach traw lub mchu. Chętnie konsumują też owady.

Nic nadzwyczajnego, to co każdy z nas na co dzień. Czasem owoce morza takie jak sushi czy tuńczyk z puszki, czasem dojrzewające sery jak np. Camembert Savignion, a to wszystko popijane półwytrawnym "Gino Rossi". Na mieście często oryginalna chińszczyzna w "Tek Donerze", a jeżeli ekskluzywnie to pieczeń wieprzowa w "Apetycie".

Sam też jesteś "lemingiem"?

Wszyscy jesteśmy lemingami. W mniejszym czy większym stopniu. Myślę, że każdy z nas zrobił, powiedział czy pomyślał o czymś, co staram się poruszać w grafikach. Nie chodzi o szydzenie z konkretnych osób czy miejsc, ale bardziej o punktowanie pewnych cech charakteru i zachowań.

Dlaczego założyłeś profil na Facebooku i postanowiłeś w krzywym zwierciadle przedstawić młodych, wykształconych z dużego miasta?

Jedną z inspiracji był mój warszawski odpowiednik. Brakowało wtedy poznańskiego profilu, który pokazywałby z przymrużeniem oka jak żyje młody poznański leming. Dalszy scenariusz napisało życie. Dwa tysiące fanów w pierwszy weekend. Szok, niedowierzanie, ale i motywacja do dalszego działania. Od początku starałem się przeplatać motywy typowo "poznańskie", jak i te uniwersalne, które będą zrozumiałe dla szerszego grona odbiorców. Co ciekawe, niektóre zwroty użyte w memach zaczynają żyć własnym życiem i przechodzą do języka potocznego. Słyszałem już jak ktoś mówi - "Nad Wartę na piwo, na Kontenery siku" czy "Dziś impreza w SQ. Doszedł przelew od starych". Miło usłyszeć, że moja praca nie idzie na marne.

Na profil leminga zaglądają też mohery? Te dwa złowrogo nastawione do siebie "gatunki" toczą wojnę. Odnoszę wrażenie, że w Poznaniu przewagę mają lemingi - są bardziej medialne, mają kasę, sprawiają wrażenie obytych salonowców. Kto Twoim zdaniem zwycięży?

Do Poznania moda powoli przychodzi z ,,większych ośrodków", takich jak Lublin czy Radom. Ja bym tak ludzi nie szufladkował. Przecież każdy z nas ma coś z luźnego konformisty jak i wściekłego radykała, który od czasu do czasu rzuci mową nienawiści... W końcu profil Poznańskiego Leminga jest miejscem, gdzie spotykają się 4 pokolenia: pokolenie X, Y, JP 2 jak i pokolenie hip-hopowców nazywane JP na 100 procent.

Zobacz także: Poznański Leming: Lifestyleowy mem szaleje na facebooku [ZDJĘCIA]

KIM JEST ŁUKASZ?
Twórca memów o poznańskich lemingach nie ujawnia swojej twarzy. Przedstawia się jako Łukasz, który pracuje w wolnym zawodzie. Wiadomo też, że, jak sam określa, pracuje ,,pod krawatem" i nie skończył jeszcze 30 lat . Nie jest rodowitym poznaniakiem. Do stolicy Wielkopolski przyjechał 7 lat temu na studia. W tworzeniu memów czasem pomaga mu znajomy - Filip.

Widzisz coś ciekawego, zaskakującego, dziwnego? Pisz na [email protected], dodaj swój artykuł lub zostaw nam wiadomość na facebooku

ZEBRAliśmy nasze serwisy w jednym miejscu:
Wszystko o Lechu Poznań - BUŁGARSKA.PL: polub serwis na Facebooku
Filmy z Poznania i całej Wielkopolski - GŁOS.TV: polub serwis na Facebooku
Inwestycje i budownictwo w Wielkopolsce - DOM
Baw się i wygrywaj nagrody - KONKURSY