Uczelnie w Poznaniu przyjmą studentów z Ukrainy. "Robimy wszystko, żeby wesprzeć młodzież studencką w tym trudnym czasie"

Ramy procedury przyjęcia uchodźcy przygotowało Ministerstwo Edukacji i Nauki, natomiast dana uczelnia doprecyzowuje te wymagania. Resort podaje, że należy zebrać dokumenty na temat swojego wykształcenia (dyplomy, zaświadczenia, itp.). Nie ma potrzeby nostryfikacji dyplomów dla obywateli Ukrainy.

Informację o zagranicznym dyplomie ukończenia studiów można uzyskać, składając wniosek do Narodowej Agencji Wymiany Akademickiej, który dostępny jest pod adresem nawa.gov.pl lub samodzielnie generując pisemną informację o dyplomie za pomocą systemu Kwalifikator.

Zobacz: Ustawa regulująca pomoc uchodźcom z Ukrainy

Uniwersytet Adama Mickiewicza w Poznaniu może przyjmować studentów z Ukrainy na prowadzone kierunki studiów. Jak informuje Małgorzata Rybczyńska, rzeczniczka prasowa UAM, zgodnie z umową pomiędzy polskim rządem a Gabinetem Ministrów Ukrainy o wzajemnym uznawaniu akademickim dokumentów o wykształceniu i równoważności stopni uczelnia może uznawać odpowiednie okresy studiów i przyjmować studentów na podstawie decyzji rektora.

Rybczyńska zaznacza, że przeniesienie jest możliwe tylko na kierunek taki sam lub pokrewny jak dotychczas studiowany w Ukrainie. Student powinien znać język polski lub angielski, czyli ten, w którym będą prowadzone zajęcia na wybranym kierunku na poziomie B2. Poza tym musi posiadać dokument potwierdzający status studenta wraz z kartą okresowych osiągnięć przedstawiającą przedmioty, które zostały dotychczas zaliczone.

– Tylko na tej podstawie, może nastąpić porównanie programów obu uczelni, którego dokonuje Dziekan Wydziału. Może on ustalić dodatkowe egzaminy lub wyznaczyć różnice programowe – wyjaśnia rzeczniczka.

Także Politechnika Poznańska jest otwarta na pomoc Ukrainie – studentom, nauczycielom akademickim oraz osobom zajmującym się badaniami naukowymi, jak zapewnia rektor prof. Teofil Jesionowski. Polibuda oferuje studia polsko- i anglojęzyczne na ponad 20 kierunkach, które pokrywają niemal wszystkie aspekty kształcenia inżynierskiego.

Brak odpowiedniej dokumentacji nie przekreśla szans na studia na PP. W takim przypadku wiedza danego studenta będzie weryfikowana podczas rozmowy w odpowiednich komisjach.

- Robimy wszystko, żeby wesprzeć młodzież studencką w tym trudnym czasie. Mamy też na uwadze prośbę naszych Przyjaciół z ukraińskich uniwersytetów – gdy skończy się koszmar wojny, chcą aby studenci i pracownicy wrócili do siebie, by odbudować kraj i tworzyć nową, lepszą przyszłość Ukrainy – mówi rektor.

Przed wybuchem wojny na poznańskiej polibudzie studiowało ok. 100 osób z Ukrainy. Od tej pory pojawiły się pierwsze zgłoszenia uciekających studentów, głównie od zaprzyjaźnionych ukraińskich placówek wyższych. Natomiast na Uniwersytecie Przyrodniczym skończyło się tylko na pytaniach o warunki przyjęcia.

Poza tym, uczelnie przygotowały szereg form pomocy dla studentów z Ukrainy. Potrzebujący dostaną pomoc psychologiczną, stypendia socjalne, doraźne wsparcie finansowe w postaci zapomogi, czy też zwolnienie z opłat za akademiki. Na wszystkich uczelniach uruchamiane są zbiórki najpotrzebniejszych rzeczy dla uchodźców, a wielu pracowników i studentów zaoferowało dla nich swoje domy. Na Politechnice Poznańskiej dwie hale sportowe i kilka dodatkowych pomieszczeń zamieniło się w tymczasowe punkty, które przyjęły do tej pory ponad 900 uchodźców.

Zobacz też: