Odbywający się co roku od kilku lat na Starym Rynku jarmark ukraiński tradycyjnie kończy ten festiwal. Ta prezentacja rękodzieła, muzyki, kuchni i kultury przyciąga mnóstwo poznaniaków chcących posłuchać rzewnych dumek, obejrzeć tańce, no i spróbować przysmaków ukraińskiej kuchni z kwasem chlebowym i barszczem ukraińskim na czele.
Także i w tym roku chętnych nie brakowało. Spora grupa mimo ostrego słońca i upału podziwiała występy - swoje umiejętności prezentowały między innymi zespoły „Babyne lito” i „Gloria Baj”. Wiele osób podziwiało też ukraińskie rękodzieło: ręcznie malowane gliniane korale, naszyjniki z kamieni naturalnych, bluzki i koszule ozdobione charakterystycznym regionalnym haftem, a także lalki w ludowych strojach i płyty z muzyką naszego sąsiada. Jednak oglądających było znacznie więcej niż kupujących: ceny 60 złotych za naszyjnik z ręcznie malowanych glinianych paciorków czy 220 złotych za skórzaną sakiewkę skutecznie odstraszały kupujących.
Znacznie większym zainteresowaniem cieszył się ukraiński kwas chlebowy i podpiwek. Przed stoiskiem browaru Obolon cały czas stała kolejka, a poznaniacy nie tylko pili, ale i chętnie kupowali zapasy trunku do domu. Wielu zwolenników miała ukraińska kuchnia, zwłaszcza lwowskie pierogi i barszcz ukraiński. Tu też trzeba było swoje odstać w kolejce, by kupić porcję.
- Staliśmy prawie 20 minut, ale warto było - mówi pani Anna z Piątkowa, która od kilku lat regularnie odwiedza jarmark Ukraińskiej Wiosny. - Pierogi są pyszne! Ale muszę przyznać, że oczekiwałam większego wyboru dań, było ich trochę za mało. Kupiliśmy też kwas chlebowy, mąż go bardzo lubi, ale z innych zakupów musieliśmy zrezygnować, ceny są stanowczo za wysokie.
Pan Jan też zrobił zakupy: wróci do domu z dwiema butelkami kwasu chlebowego.
- To najlepsze do picia jak gorąco, pamiętam, że za dzieciaka mama zawsze na lato kupowała - zachwalał. - A 5 złotych za litr też nie majątek. Warto kupić.
Na jarmarku było też stoisko akcji charytatywnej "Wyślij śpiocha na Ukrainę". Można tam było przynosić odzież i kosmetyki dla ukraińskich sierot. Kto nie zdążył w czasie jarmarku, może jeszcze przynieść dary do konsulatu Ukrainy, który mieści się przy ul. Grobla 27.
Jarmark kończy festiwal ukraińskiej kultury i sztuki, a kolejny odbędzie się za rok. Organizatorzy już zapowiadają, że będzie pełen wyjątkowych atrakcji ze względu na Euro 2012. Festiwal Ukraińska Wiosna 2012 odbędzie się bowiem kilka tygodni przed Euro.
Żeby zobaczyć więcej zdjęć - przejdź do galerii!
Plakat musi śpiewać 8 maja - 24 lipca 2011 | Muzeum Narodowe w Poznaniu |
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?