Od tygodnia na Ukrainie, w tym przede wszystkim w Kijowie tysiące Ukraińców protestują przeciwko decyzji swojego rządu, który wstrzymał się od podpisania umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską. Protestujący nie zgadzają się, aby ich kraj zamiast do zachodu Europy zbliżył się do Rosji.
Demonstracje odbywają się nie tylko na Ukrainie, ale także w Polsce, gdzie mieszka wielu Ukraińców, m.in. studentów. Taki protest odbył się we wtorek w Rzeszowie, gdzie pikietowało kilkaset osób.
- Jesteśmy niezadowoleni z decyzji naszych władz, które nic nie robią dla eurointegracji, stąd nasze wyjście również na ulice Rzeszowa, mieście, w którym studiuje bardzo dużo Ukraińców – wyjaśniał w rozmowie z portalem Nowiny24.pl Maksym Volokhan, student dziennikarstwa ostatniego roku magisterskiego w rzeszowskiej Wyższej Szkoły Informatyki i Zarządzania. – Ważne jest dla nas, by pokazać swoją pozycję obywatelską i zwrócić uwagę Europejczyków na nasz problem.
Podobna pikieta ma się odbyć w czwartek, 28 listopada o godz. 15 na placu Wolności w Poznaniu. Zapewne wezmą w niej udział nie tylko ukraińscy studenci, ale także ich koledzy oraz inne osoby, które chcą, aby Ukraina stała się krajem prozachodnim, a nie prorosyjskim.
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?