Ukrywał się przed policją 10 lat – wpadł na os. Sobieskiego

W 2000 r. zgłoszono zaginięcie Tomasza R., jednak już następnego dnia okazało się, że z hurtowni, w której pracował, zniknęły 2 miliony złotych.
- Obie sprawy natychmiast skojarzono – wyjaśnia Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji. - W roku 2001 za Tomaszem R. wystawiony został list gończy. Od tamtego czasu uciekinier był nieuchwytny.

Tomasz R. zerwał wszelkie kontakty z bliskimi. Chociaż przez kolejne lata nie natrafiano na żaden istotny ślad mężczyzny, poszukiwania trwały. Wreszcie nastąpił przełom – trop zawiódł poznańskich śledczych na Piątkowo.

- Tomasz R. zatrzymany został na osiedlu Jana III Sobieskiego – mówi Borowiak. - Mężczyzna ukrywał się tam prawdopodobnie od początku roku. Ustalono również, że jego wcześniejsza kryjówka mieściła się w leśniczówce na terenie Wielkopolski.

Tomasz R przebywając tam w odosobnieniu, tylko sporadycznie pojawiał się w okolicznych miejscowościach. Wychodził z ukrycia głównie po to, by kupić jedzenie.
- Zmieniał wtedy swój wygląd, aby zmniejszyć ryzyko rozpoznania – opowiada rzecznik wielkopolskiej policji.

Podczas zatrzymania Tomasz R. policjanci ujęli także innego mężczyznę, który podczas legitymowania przedstawił policjantom sfałszowany dokument angielskiego prawa jazdy. Trwa wyjaśnianie tej sprawy.

Czytaj więcej wiadomości z Poznania