Ulica Wrocławska: W poniedziałek początek remontu [ZDJĘCIA]

W poniedziałek rozpoczyna się remont ulicy Wrocławskiej. Po remoncie powierzchnię wypełni szara, prostokątna kostka brukowa, z zaledwie kilkumilimetrowymi przestrzeniami pomiędzy jedną a drugą. Jak tłumaczą pomysłodawcy, chodzi o wygodę spacerowiczów, zwłaszcza pań na wysokich obcasach.

Prócz nawierzchni samej ulicy, wymienione zostaną również płyty chodnikowe i krawężniki. Wszystko po to, żeby dostosować ulicę do potrzeb osób niepełnosprawnych. Bez zmian pozostanie zaaranżowana tu zieleń, oznakowanie i uliczne lampy.

- Jest źle. Statystyki policyjne nie oddają sytuacji. Co weekend dochodzi tu do przepychanek i zaczepek. Drobne kradzieże są na porządku dziennym - wylicza Sławomir Cichocki, radny osiedlowy i przewodniczący Stowarzyszenia Ulica Wrocławska.

W 2014 roku policja odnotowała 757 interwencji przy ul. Wrocławskiej. W tym roku było ich już 506. Zdaniem radnych wiele zdarzeń nie jest policji zgłaszanych.

Radni ze Starego Miasta wpadli na pomysł umów społecznych, które zobowiązywałyby tamtejszych właścicieli sklepów i knajpek do przestrzegania zasad porządku. Wierzą, że to uleczy problemy Wrocławskiej. Umowa społeczna ma regulować takie zapisy jak przestrzeganie ciszy nocnej.

Szczegółowe warunki, które będą obowiązywały strony zostaną wypracowane podczas konsultacji. Dotychczas odbyło się jedno spotkanie. Kolejne planowane jest na wrzesień. - Działamy na bazie podobnej umowy, która świetnie zadziała w przypadku ulicy Taczaka. Tam przedsiębiorcy zobowiązali się do zamykania ogródków o godz. 22. I to działa - opowiada Tomasz Dworek.

Restauratorzy wątpią, że podobny zapis w przypadku Wrocławskiej sprawdzi się. - Ulica Taczaka ma charakter kawiarniany, a Wrocławska imprezowy. Tu nie przekonamy nikogo, by od 22 bawił się ciszej - mówi Justyna Cichoracka, właścicielka klubu "Kultowa". Jej zdaniem największym problemem nie są klienci knajpek, ale sklepów monopolowych.