Urodziny w zoo

Do Nowego Zoo nad Maltą przyjechały dwa jelenie Alfreda, jedne
z trzech najrzadszych gatunków jeleni. Co więcej - urodziła się
pantera śnieżna i wykluł orzeł bielik!

Jelenie Alfreda przyjechały do nas z zoo w Berlinie. Są to dwie łanie, które dziś dołączą do będącego w naszym zoo samca. Jak mówi Radosław Ratajszczak, wicedyrektor poznańskiego zoo, należą one do najrzadszych na świecie jeleni.

- Z tej setki, około dwudziestu żyje w ogrodach zoologicznych - informuje R.Ratajszczak. - Zresztą do roku 1987 były uważane za wymarłe, dopiero wtedy odkryto, że jeszcze na dwóch wyspach Filipin żyją ocalałe osobniki.
,,Alfredy’’ są bardzo cennym nabytkiem poznańskiego zoo, tym bardziej, że inne jelenie należące do trójki najrzadszych, liczonych dosłownie na sztuki na całym świecie - jelenie sika i baweańskie - również znajdują się w kolekcji naszego ogrodu.

Innym ważnym wydarzeniem są urodziny małej pantery śnieżnej - irbisa, która przebywa na razie z rodzicami - ojcem Shenzim i matką Jungą. Jest to już piąty przypadek narodzin panter śnieżnych w poznańskim zoo. Rodzice odrzucili młode po pierwszym porodzie, od drugiego jednak zawsze wzorowo opiekują się potomstwem.
Pantery śnieżne żyją w najwyższych partiach gór Hindukuszu, Ałtaju i Pamiru, gdzie są wybijane przez kłusowników. W cenie są ich skóry - futro za kilkadziesiąt tys. dolarów, to śmierć 16 panter...

Zoolodzy są też bardzo zadowoleni z innych urodzin - równo tydzień temu, wykluł się mały orzeł bielik - po raz pierwszy w Polsce w warunkach niewoli! Na razie malec przebywa z rodzicami, nie widać go w gnieździe, ale słychać. Opiekunowie mogą też obserwować karmiących go rodziców.

Najmłodszym mieszkańcem jest też zebra ze Starego Zoo - urodziła się w weekend.