Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Urzędnicy łamią prawo

Marcin KĄCKI
Dotarliśmy do oświadczeń o działalności gospodarczej pracowników WZDW. Fot. B. Tajl, A. Szozda
Dotarliśmy do oświadczeń o działalności gospodarczej pracowników WZDW. Fot. B. Tajl, A. Szozda
Dyrektor, główna księgowa, naczelnicy oraz ich zastępcy, a także szeregowi pracownicy prowadzą działalność gospodarczą powiązaną z ich obowiązkami w pracy. Wczoraj pierwsza osoba została zwolniona.

Dyrektor, główna księgowa, naczelnicy oraz ich zastępcy, a także szeregowi pracownicy prowadzą działalność gospodarczą powiązaną
z ich obowiązkami w pracy. Wczoraj pierwsza osoba została zwolniona.

Dyrektor, główna księgowa, naczelnicy oraz ich zastępcy, a także szeregowi pracownicy Wielkopolskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Poznaniu - prowadzą działalność gospodarczą powiązaną z ich obowiązkami w pracy. Kiedy zapytaliśmy o tę niezgodną z prawem działalność, naczelnik wydziału zatrudnienia i płac WZDW wprowadził w błąd dziennikarza „Gazety Poznańskiej”. Jednak już wczoraj została zwolniona pierwsza osoba.

- Czytałem wasz artykuł o aferze „Dromo”. Cieszyłem się, że u mnie nie ma takich przypadków. Ale pomyliłem się! - tak skomentował nasze śledztwo Roman Koblański, szef departamentu infrastruktury Urzędu Marszałkowskiego, któremu podlega Wielkopolski Zarząd Dróg Wojewódzkich (WZDW).

Żadnych uchybień

Zaczęło się od kontroli, jaką WZDW przeprowadził tydzień temu w Rejonie Dróg Publicznych (RDP) w Czarnkowie. Wcześniej „Gazeta Poznańska” napisała, że zastępca kierownika, Mariusz Remer prowadzi firmę na terenie tamtejszego urzędu.

Piotr Seifert, naczelnik wydziału zatrudnienia i płac w WZDW w Poznaniu (podlega mu RDP Czarnków) po naszej publikacji nakazał przeprowadzić kontrolę we wszystkich ośmiu Rejonach Dróg Publicznych w Wielkopolsce.

- Nie stwierdziliśmy żadnych uchybień w terenie - oświadczył spokojnie Piotr Seifert.

Naczelnik miał rację. Informacje, które dotarły do redakcji i dziennikarskie śledztwo wykazały bowiem, że to w Poznaniu dorabia po godzinach prawie całe kierownictwo WZDW.

Długa lista płac

Informacje, które do nas dotarły, potwierdziliśmy w wydziale działalności gospodarczej Urzędu Miasta Poznania. Wynik: 12 osób z WZDW prowadzi działalność gospodarczą. Niektóre prywatne interesy powiązane są z ich urzędniczymi obowiązkami. Pracownik wydziału zamówień publicznych, Robert Eitner miał w działalności swojej firmy - „Inż -Kom” zapisane doradzanie w zakresie zamówień publicznych. W trakcie rozmowy telefonicznej upewniliśmy się, że rzeczywiście po godzinach doradza w tych sprawach.
Ustaliliśmy również, że Krzysztof Jóźwiak, dyrektor WZDW ds. technicznych, jest właścicielem parkingu na osiedlu Zwycięstwa w Poznaniu. Główna księgowa, Ewa Błażejewska po godzinach doradza ze swoją firmą podatkową, inni naczelnicy, jak: Marek Zbucki, Małgorzata Wyrybkowska, Anna Macioszek, Andrzej Staszewski (również zajmuje się nadzorowaniem przetargów) i Grażyna Chmielarz w urzędzie nadzorują drogami i mostami, a po godzinach zajmują się projektowaniem dróg i mostów.

Krótka pamięć naczelnika

W tej sprawie jeszcze raz rozmawialiśmy z Piotrem Seifertem. Zapytaliśmy go ile osób w tym urzędzie złożyło oświadczenia o działalności gospodarczej.

- Mam pięć takich oświadczeń - poinformował nas Piotr Seifert.

My przedstawiliśmy 12 zaświadczeń, które dowodzą, że pracownicy WZDW dorabiają.

- Muszę to sprawdzić - odparł P. Seifert.
Po chwili okazało się, że naczelnik zapomniał o dyrektorze, dwóch naczelnikach, głównej księgowej i kilku szeregowych pracownikach.

Wówczas wyszło na jaw, że dorabia 14 urzedników, a więc nawet o dwóch więcej niż wynikało z naszych informacji.
Zapytaliśmy naczelnika czy wie, że zapis antykorupcyjny zakazuje pracować w sytuacji podejrzenia o stronniczość i interesowność?

- Tak, ale oni mają zakaz dorabiania na terenie Wielkopolski - mówi Piotr Seifert. - Poza tym ich działalność nie pokrywa się tak dokładnie z tym co robią w urzędzie.

Jednak w przypadku Roberta Eitnera z wydziału zamówień publicznych, który dorabia ,,doradzając w zakresie zamówień publicznych” Piotr Seifert rozkłada bezradnie ręce.

- To prawda. Wprowadzono mnie w błąd - mówi naczelnik i prosi o kontakt następnego dnia.
Gdy ponownie się spotkaliśmy z Piotrem Sefertem, okazało się, że nie mógł przeprowadzić rozmowy z Robertem Eitnerem bo ten... zachorował.

- Niestety, nie przyszedł dzisiaj do pracy, choć przyznam się, że jeszcze wczoraj go widziałem - mówi naczelnik.

Choroba nie pomoże

O całej sytuacji poinformowaliśmy Romana Koblańskiego, dyrektora departamentu infrastruktury Urzędu Marszałkowskiego. - Dziwi mnie, dlaczego naczelnik Seifert wprowadził pana w błąd, zasłaniając się niepamięcią. To jakaś dziecinada i próba chronienia swoich szefów. Wprowadzę zakaz dorabiania i od razu wysyłam ludzi z Urzędu Marszałkowskiego na kontrolę - mówi Roman Koblański.
Wczoraj dyrektor Koblański powiadomił nas, że nakazał zwolnić Roberta Eitnera.

- Ten pan zataił informacje i dopuścił się ciężkiego naruszenia warunków pracy. Skoro nagle zachorował i nie przyszedł do pracy, to poleciłem go odszukać i wręczyć wypowiedzenie! Nikt nie będzie mnie oszukiwał.

Jak dorabiają w WZDW?

  • Krzysztof Jóźwiak (z-ca dyrektora) - dorabia prowadząc parking na os. Zwycięstwa
  • Ewa Błażejewska (główna księgowa) - dorabia doradztwem podatkowym
  • Marek Zbucki (z-ca naczelnika wydziału mostów) - dorabia projektując i nadzorując budowę dróg i mostów
  • Małgorzata Wyrybkowska (naczelnik wydziału mostów) - dorabia projektując mosty
  • Anna Macioszek (naczelnik wydziału nadzoru dróg) - dorabia projektując drogi
  • Andrzej Staszewski (naczelnik wydziału utrzymania dróg) - dorabia projektami budownictwa drogowego
  • Grażyna Chmielarz (naczelnik wydziału dokumentacji) - dorabia projektując drogi
  • Paweł Katarzyński (wydział dokumentacji) - dorabia usługami projektowymi
  • Robert Eitner (wydział zamówień publicznych) - dorabia doradzając w zakresie zamówień publicznych
  • Jerzy Misiołek (wydział zamówień publicznych) - dorabia usługami projektowymi
  • Stanisław Majchrzycki (inspektor nadzoru dróg) - dorabia projektami i nadzorem budowy dróg
  • Danuta Baranowska (inspektor nadzoru dróg) - dorabia projektami robót drogowych

Dromo jak plaga


19 marca pojawił się artykuł „Ciche etaty” o szefostwie Zarządu Dróg Miejskich dorabiającym w tajemniczej spółce Dromo, o której zarząd miasta nie miał rzekomo pojęcia. Kontrola potwierdziła nieprawidłowości. Dwie osoby: Jan Sklorz i Jan Władyka są już na... zwolnieniach chorobowych. WZDW to kolejna afera pokazująca pazerność urzędników. A to jeszcze nie koniec....

Ustawa o pracownikach samorządowych

(...) Do końca stycznia każdego roku urzędnicy służby samorządowej zobowiązani są do złożenia oświadczenia informującego, czy prowadzą działalność gospodarczą(...). Działalność taka nie może budzić podejrzenia o interesowność i stronniczość(...)

Ustawa z grudnia 2002

Roman
Koblański
szef
departamentu
infrastruktury
Urzędu
Marszałkowskiego

Po informacjach „Gazety Poznańskiej” zarządziłem: absolutny zakaz wykonywania jakiejkolwiek działalności gospodarczej przez urzędników WZDW, kontrolę oświadczeń złożonych przez urzędników, zwolnienie dyscyplinarne dla tych, którzy napisali nieprawdę, ponowną kontrolę we wszystkich ośrodkach RDP.

Rozmowa z Julią Piterą, szefem Transparency International, badającego zjawisko korupcji

Co pani sądzi o przypadku naczelnika, który zapomniał o tym, że naczelnicy i dyrektorzy jego urzędu prowadzą działalność?

- Ten przypadek, to chyba bardziej z podręcznika medycyny. To się nazywa amnezja, a ten pan na urzędnika się nie nadaje.

Co pani sądzi o dorabiających urzędnikach?

- Od dwóch lat zwracamy uwagę na patologiczną sytuację, w której samorządowcy prowadzą działalność gospodarczą będącą w ścisłym związku z wypełnianą przez nich funkcją.

Dlaczego to jest niebezpieczne?

- Bo jest to nie tylko sytuacja konfliktowa dla interesu publicznego, ale również następuje proces zawłaszczania rynku pracy przez urzędników, którzy ten rynek powinni kreować, a nie zagarniać dla siebie.

Czyli zakaz działalności gospodarczej dla urzędników?

- Tak i to absolutny! Byliśmy od początku za tym, aby w tej sprawie napisać w ustawie jednoznacznie o zakazie łączenia działalności gospodarczej z funkcją publiczną. Jak widzę nie ma sposobu na to, aby funkcjonariusze publiczni zrozumieli, że mają działać w interesie obywatela, a nie swoim.

Rozmawiał Marcin KĄCKI

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto