Kiedy niedawno donosiliśmy o pomyśle spółki Euro Poznań 2012, aby na placu Wolności powstała tabliczka upamiętniająca niedawne mistrzostwa, wiele osób było zaskoczonych, że spółka odpowiedzialna za przygotowania do turnieju w ogóle jeszcze działa. Od finału Euro 2012 minęły już bowiem blisko trzy miesiące.
- Od dawna było ustalone, że spółka będzie działać do końca roku – wyjaśnia Michał Prymas, wiceprezes Euro Poznań 2012. – Cały czas rozliczamy się z kilku tysięcy umów, które podpisywaliśmy w trakcie przygotowań. Mamy jeszcze do rozliczenia m.in. ostatnie faktury z operatorem Strefy Kibica. Oczywiście pracujemy już w znacznie mniejszym składzie osobowym. W sumie zostało pięciu pracowników, czyli połowa.
Także do końca roku ma działać Biuro Euro 2012 w Urzędzie Miasta, którego dyrektorem jest Prymas. Tutaj pozostało już tylko trzech pracowników.
- Tutaj także skupiamy się na rozliczeniach i pierwsze efekty już są – zapewnia Michał Prymas. - Już teraz wiadomo, że udało nam się zaoszczędzić aż 3,5 miliona złotych, które wrócą do budżetu miasta.
Skąd tak duże oszczędności? Jak wyjaśnia dyrektor Biura Euro 2012, to zasługa dobrej organizacji turnieju w Poznaniu.
- Mistrzostwa przebiegły zgodnie z planem – tłumaczy Prymas. – Nie wydarzyło się nic niespodziewanego, co pociągałoby za sobą dodatkowe koszty.
Czy kolejne oszczędności pojawią się także po zakończeniu rozliczeń przez spółkę Euro Poznań 2012, na razie nie wiadomo. Wiadomo, że spółka zwolni także pomieszczenia zajmowane obecnie na Stadionie Miejskim przy ul. Bułgarskiej.
Czytaj też: |
Będzie tablica upamiętniająca... Euro 2012? Taki pomysł ma spółka Euro 2012 Poznań, proponując, by tablica powstała na placu Wolności, gdzie w czasie mistrzostw była Strefa Kibica. |
**
**
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?