Miejskie flash moby to w Poznaniu specjalność użytkowników forum pogo.org.pl. Na pomysł akcji „Darmowe przytulanie” wpadł Artur.
- Rzuciłem pomysł takiej akcji na Walentynki i wiele osób zgłosiło, że chętnie weźmie w niej udział – mówi Artur.
Akcja rozpoczęła się o godz. 14 pod pomnikiem Starego Marycha. Wiele osób zjawiło się z przygotowanymi tabliczkami „Darmowe przytulanie”, „Darmowe uściski”, a nawet w wersji anglojęzycznej „Free hugs”.
- Przyszło w sumie ponad 20 osób, więc w pewnym momencie podzieliliśmy się na dwie grupy – wyjaśnia Artur.
Co ciekawe, wielu uczestników zna się tylko z forum, nigdy wcześniej nie spotkali się w „realu”.
Przytulańcy kursują dziś głównie po ul. Półwiejskiej i Starym Rynku, oferując wszystkim całkowicie darmowe uściski. Większość przechodniów reagowało zdziwieniem na widok młodych ludzi, którzy z uśmiechem na twarzy proponowali zwyczajny uścisk. Nikt się jednak nie obrażał, niektórzy co prawda ignorowali nietypową propozycję, ale zdecydowana większość chętnie dzieliła się uściskiem.
- Ludzie reagują raczej pozytywnie, zwłaszcza ci młodsi – przyznaje Artur.
Największy entuzjazm na akcję przejawiali obcokrajowcy, zwłaszcza grupa azjatyckich turystów spotkana pod Ratuszem. Zapewne wyjadą z Poznania z przeświadczeniem, że przytulanie to nasza regionalna tradycja.
Uczestnicy walentynkowego flash moba przyznają, że nie wiedzą, jak długo będą dziś przytulać wszystkich chętnych.
- Aż nam się znudzi – tłumaczą.
Jeśli więc spotkacie dziś grupę roześmianych ludzi z tabliczkami „Darmowe przytulanie” nie omieszkajcie podzielić się sympatycznym uściskiem. Zresztą taką akcję warto dziś zorganizować samemu w najbliższym otoczeniu.
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?