Uwaga! W środę w Poznaniu wielki mróz!

Już wtorek okazał się wyjątkowo chłodny. 5 stopni poniżej zera to jednak zaledwie przedsmak tego, co czeka nas w środę. Prognozy pogody wskazują, że już w nocy z wtorku na środę z godziny na godzinę temperatura będzie spadać. Już o godz. 23 słupki rtęci wskażą -13 stopni, ale z powodu wiatru temperatura odczuwalna będzie nawet o 6 stopni niższa. Tuż przed świtem (około godz. 5) ma już być nawet -16 stopni, a poczujemy się jak przy -23!

W środę, w godzinach porannych nawet po wyjściu zza chmur słońca nie będzie cieplej. Zapowiada temperatura w ciągu dnia ma się wahać od -14 do -11 stopni, ale wiatr wiejący z prędkością około 25 km/h sprawi, że będziemy czuć się jak przy -22 stopniach!

Pamiętajmy, aby włożyć w środę naprawdę ciepłą odzież, zwłaszcza jeśli wybieramy się na wieczorny mecz Lecha Poznań z Juventusem Turyn. Spędzenie ponad dwóch godzin na stadionie sprawi, że w przypadku niedostatecznego ubioru bardzo szybko zmarzniemy. O godz. 21, czyli w momencie, gdy rozpocznie się mecz, ma być około 10 stopni poniżej zera, ale temperatura odczuwalna ma być dwukrotnie niższa.

Prognozami pogody są przerażone m.in. włoskie media. W obozie Kolejorza nikt na mróz nie narzeka, nawet trener Jose Maria Bakero, który jako Hiszpan przyzwyczaił się do cieplejszego klimatu.
- Jak się będę czuł na takim mrozie? Świetnie! - odpowiedział dziennikarzom Bakero. - W bardzo złych warunkach musieliśmy już grać w sobotę w Kielcach. Licze, że w środę z racji wagi meczu zaangazowanie moich zawodników będzie na tyle duże, że warunki nie będą dla nas przeszkodą.

Sami piłkarze też przygotowują się do gry przy bardzo niskich temperaturach.
- Koszulka z długim rękawem, może długie spodnie, które są dopuszczane, podkoszulka termiczna, rękawiczki i można grać - mówi Bartosz Bosacki, kapitan Kolejorza.

W kolejnych dniach będzie się systematycznie ocieplać, ale za to już od czwartku czekają nas kolejne opady śniegu.

Sypnęło śniegiem - czy zima zaskoczyła drogowców? Od rana mamy w Poznaniu pierwszy atak zimy, na którego odparcie drogowcy przygotowali 56 piaskarek i pługów.