Polska reprezentacja sukcesem zakończyła turniej eliminacyjny do Grand Prix 2004
rozgrywany w Pile. ,,Biało-czerwone’’ dzięki spektakularnej wygranej nad Rosjankami 3:2, awansowały do tych elitarnych rozgrywek.
Początek rywalizacji nie wróżył wiele dobrego. Polki po fatalnej grze przegrały z Niemkami 0:3 i szanse na awans poważnie zmalały. Uważam, że to był typowy wypadek przy pracy. Często tak bywa, że gospodarzowi turnieju nie wychodzi pierwszy mecz. Tak właśnie było z nami w spotkaniu z Niemkami. Jeszcze wieczorem tego samego dnia obejrzeliśmy mecz na wideo. Trener Andrzej Niemczyk odbudował nas psychicznie i później grałyśmy coraz lepiej - opowiada środkowa reprezentacji Katarzyna Skowrońska, która po odejściu z Dantera Poznań, od nowego sezonu będzie reprezentować będzie barwy Nafty Gaz Piła.
Nóż na gardle
Kolejne trzy pojedynki zakończyły się wygraną Polek, ale wysoka porażka z Niemkami mogła sprawić, że to nie wystarczy do zajęcia przynajmniej trzeciej lokaty (trzy najlepsze zespoły zapewniały sobie prawo startu w przyszłorocznym Grand Prix). Przed meczem z Rosjankami miałyśmy nóż na gardle. Musiałyśmy uwierzyć w siebie, weszłyśmy na parkiet bardzo skoncentrowane. Nieźle zagrałyśmy blokiem i zagrywką. Wiele punktów zdobywałyśmy dzięki mocnej zagrywce i skutecznym ,,kiwkom’’ - stwierdziła Skworońska, która właśnie w tie-breaku zaserwowała dwa asy.
Wygrana po 11 latach
Niektórzy obserwatorzy sukcesu Polek upatrywali w tym, że słynny selekcjoner ,,sbornej’’ Nikołaj Karpol przez większość spotkania grał drugą szóstką. Rosjanki miały już awans w kieszeni, więc Karpol mógł sobie pozwolić na wystawienie rezerwowych. Ale jak wchodziły zawodniczki z pierwszego składu, też dotrzymywałyśmy im kroku - przyznała Skowrońska. Obojętnie jakim składem grały, zwycięstwa nam nikt nie podarował - dodała Małgorzata Glinka. Tak czy owak, zwycięstwo z Rosją jest faktem, a po raz ostatni nasze reprezentantki pokonały ,,sborną’’ w 1992 roku.
Teraz Turcja
Reprezentantki otrzymały kilka dni wolnego, ale już 5 września ponownie spotykają się w Szczyrku, gdzie rozpoczną przygotowania do mistrzostw Europy, które od 19 września rozgrywane będą w Turcji. W ramach przygotowań Polski zagrają w towarzyskim turnieju we Włoszech. Udział wezmą m.in. Holenderki, Włoszki, Niemki i Greczynki. Trener Andrzej Niemczyk powołał do kadry środkową Marię Liktoras (Winiary Kalisz).
Sukcesy i afery
Polska siatkówka odnosi sukcesy - złoto juniorów w mistrzostwach świata brąz juniorów w MŚ w siatkówce plażowej, awans siatkarek do turnieju Grand Prix i wciąż niesłabnąca popularność męskiej reprezentacji. Na drugim biegunie znajdują się sprawy organizacyjno-finansowe Polskiego Związku Piłki Siatkowej. Kontrola Polskiej Konfederacji
Sportu na zlecenie Prokuratury Warszawa-Wola wykazała ogromne nieprawidłowości w firmie zarządzanej przez prezesa Janusza Biesiadę.
Kierownictwo polskiego sportu oczekiwało na wyjaśnienia do 31 lipca. Zarząd PZPS poprosił o przesunięcie terminu do 15 września. Powołana została komisja śledcza PZSP, która ma wyjaśnić m.in. przyczyny braku dowodów księgowych na kwotę ponad czterech milionów złotych. Polska Konfederacja Sportu we wnioskach pokontrolnych grozi PZPS pozbawieniem prawa ubiegania się o dotacje na okres trzech lat jak również ,,rozważa się zasadność pozostawania na stanowisku Prezesa Związku Pana Janusza Biesiady’’.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.224.0/images/video_restrictions/0.webp)
Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?