- Nie wiadomo dokładnie kiedy powstał, bo narodził się w niezobowiązującej atmosferze miejskiego nomadyzmu. Krążąc po ulicach, pustostanach, kawiarniach, pstrykając fotki, vlepiając i śmiecąc po katach – grupa wolnych elektronów zaczęła grawitować stopniowo w stronę wspólnego różowego jądra – w taki, enigmatyczny sposób piszą o początkach swojej działalności członkowie vlep[v]net.
- W każdym razie w 2003 roku internetowy magazyn Vlepvnet dumnie donosił już o pierwszych podrygach streetartu w Polsce – dodają.
Fundacja zajmuje się promowaniem szeropokojętego street artu. Od dekady próbują przekonywać, że street art. nie jest wandalizmem, lub nie jest nim tylko i wyłącznie. Często była inteligentną grą z odbiorcą, sztuką zarówno jeśli chodzi o estetykę, ale również o samą treść.
Grupa stworzyła między innymi pierwszy w Polsce internetowy magazyn poświęcony sztuce ulicy. Ma na koncie również pierwszą w kraju wystawę poświęconą tego rodzaju wyrazowi artystycznemu. Obecnie członkowie vlep[v]net kierują galerią V9, poświęconą street artowi.
Zobacz też:
Ixi color: Nie kupuję street artu dekoracyjnego
Paweł Ryżko: Nie znam się na sztuce
Ambitny street art w V9
- Żeby uczcić, ale też przywołać i przypomnieć 10 lat naszej aktywności chcemy zaprosić was na specjalną historyczną wystawę: zaprezentujemy wybór najciekawszych prac z naszej kolekcji gromadzonej od początku istnienia grupy. Pokażemy obiekty w niczym nie podobne do napuszonych produktów streetartowego przemysłu: zapomniane korzenie, unikalną dokumentacje, sentymentalne pamiątki – w ten sposób organizatorzy zapraszają na swój event.
10 urodziny vlep[v]net, galeria V9, ul. Hoża 9, 18 stycznia godz: 20.00Roger Waters: The Wall na Narodowym | Soap&Skin w 2013 roku w Warszawie | Patricia Kaas z repertuarem Edith Piaf |
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?