- Pierwszą wzmiankę o fotoplastykonie można znaleźć w Kronice Miasta Poznania. Fotoplastykon pojawił się w Poznaniu w 1923 roku - mówi Antoni Ruta.
Z początku fotoplastykon znajdował się przy ul. Piekary. Po wojnie stanął w jednym z podwórek przy ul. Św. Marcina 53 (wchodziło się od ul. Garncarskiej).
Fotoplastykonem zajmowała się jedna z poznańskich rodzin organizując pokazy zdjęć. - Sam zaglądałem parę razy na to podwórko. Chodziło się tam jak do kina, rozerwać się, zobaczyć, co dzieje się na świecie - wspomina Antoni Ruta. To z jego domem wyświetlacz wiąże swoją historię w latach 70., w których rodzice artysty prowadzili galerię fotografii przy ul. Św. Marcin 53.
Przy Św. Marcinie można było zobaczyć obrazy z 1923 roku, zdjęcia z reportażowych podróży z różnych zakątków świata. -Podwórko działało jak wypożyczalnia taśm video. Przychodziło się, przeglądało program i mówiło, chciałbym zobaczyć to i to - mówi Antoni Ruta.
Antoni Ruta posiada kolekcję 1500 stereopar. Niektóre z nich mają po 100 lat. Niewykluczone, że niektóre z nich będzie można zobaczyć na pokazach fotoplastykonu w Arsenale: - Trwają przygotowania nad pozyskiwaniem dokumentacji związanej z fotoplastykonem. Planujemy też w przyszłości organizować w galerii pokazy widoków zamieszczonych na starych fotografiach, m. in. z kolekcji pana Antoniego Ruta i Muzeum Miasta Poznania -mówi Piotr Bernatowicz, dyrektor Arsenału.
Za program artystyczny związany z fotoplastykonem będzie odpowiadać Galeria Miejska Arsenał oraz Wydawnictwo Miejskie Posnania.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?