Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Dzień Dziecka mali pruszczanie opowiadają "Co to znaczy być dzieckiem?" Odpowiedzi jest wiele ...

Danuta Strzelecka
Danuta Strzelecka
W Dzień Dziecka mali pruszczanie opowiadają "Co to znaczy być dzieckiem?" Odpowiedzi jest wiele ...
W Dzień Dziecka mali pruszczanie opowiadają "Co to znaczy być dzieckiem?" Odpowiedzi jest wiele ... Fot. 123rf
Ile razy, my dorośli, wracamy myślami do dzieciństwa, i wzdychamy, jak to fajnie by było znów być dzieckiem. Za czym tak tęsknimy? Może dzisiaj się dowiemy. Zapytaliśmy 8 i 9-latków z Pruszcza Gdańskiego, o to, co dla nich znaczy być dzieckiem?

Można więcej czy mniej? Jest fajniej czy niekoniecznie? Wypada być brudnym i popełniać błędy czy nie wypada? Co to znaczy być dzieckiem opowiadają nam mali mieszkańcy Pruszcza.

Są jakieś przyjemności z bycia dzieckiem

Mikołaj Stępień, 9 lat:

Być dzieckiem to znaczy, że jesteś mały i czasami nie możesz być niegrzeczny. Trzeba podążać za zasadami z rodzicami i słuchać się ich aż do osiemnastki. Jeszcze są przyjemności z bycia dzieciakiem. Jak jest się małym, nie trzeba chodzić do pracy i ma się kolegów. Można z nimi wychodzić na spacery czy rower albo na urodziny. Oni też mogą przychodzić do ciebie i można się bawić razem.

Będąc dzieckiem, trzeba jeszcze uważać na błędy. Trzeba zwracać uwagę, że rodzice mają więcej obowiązków i żebyśmy nie próbowali narzekać, jak coś mamy zrobić.

Są korzyści z posiadania rodzeństwa

Ola Krystman, 9 lat:

Dzieci na pewno nie leniuchują. Najczęściej bawią się, albo rysują różne rzeczy, np. owoce, ludzi, samochodziki. Ja na przykład często rysuję emotikonki. Dzieci są wesołe i nie mają zmartwień. Jedzą inne słodycze niż dorośli. Uwielbiają soczki. Bawią się, uczą się, nie chodzą do pracy, nie robią posiłków. Lubią za to broić i mają cały pokój w zabawkach. Lubią się brudzić. Nie zarabiają. I nie muszą podejmować trudnych decyzji. Fajnie jest być dzieckiem.

Jeszcze jest rodzeństwo. Rzadko pomaga w robieniu czegoś, np. odrabianiu lekcji, ale w noszeniu już tak.

Fajnie jest cały czas rosnąć

Ignacy Aszyk, 8 lat:

Tak, chwilami warto być dzieckiem! Można robić ciekawe rzeczy. Ja lubię chodzić na plac zabaw z innymi dziećmi. Fajnie jest, jak rodzice zabierają mnie na basen. Dobrze być dzieckiem, bo można się chować tam, gdzie dorośli się nie mieszczą. Jest fajnie, bo się cały czas rośnie. Dzieci mają fajnie, bo dostają dużo prezentów.

Niektóre rzeczy dają przyjemność, a niektóre nie

Sebastian Jakubek, 9 lat:

To po prostu znaczy, że jestem zadowolony, że możemy się ruszać i że można się bawić, ale nie lubię siedzieć w domu. Dużo dzieci moim zdaniem lubi się bawić, ale też niektóre lubią siedzieć w domu. Być dzieckiem, to znaczy jeszcze być dobrze wychowanym i nie krzyczeć. Proszę wszystkie dzieci, żeby były grzeczne. Wiem, że każdy chciałby być w ruchu, bo to jest najważniejsze, żeby mieć dużo przyjemności, ale grzeczność też jest ważna.

Fajnie jest być dzieckiem, tylko też trzeba w różnych kwestiach się troszeczkę uciszyć. Jak trzeba się bawić, to tak, żeby potem nie mówić głupich zdań i nie robić głupich zabaw, bo to się może źle skończyć. Przekomarzanie się, to też nie jest coś miłego, potem musimy się stresować, że coś nie tak jest, ale najważniejsze, żeby być po prostu sobą.

A dzieckiem być - no nie jest łatwo. Czasami czuć, że coś jest nie tak, że na pewno coś się stanie niedobrego, że coś się wydarzy. To nieprzyjemne uczucie. Ale niektóre rzeczy sprawiają przyjemność, a niektóre nie. Trzeba to wytrzymać, te rzeczy, które w życiu dziecka nie są czasami idealne. Bo nie wszystko jest idealne, np. teraz nie jest odpowiednia chwila na wygłupy. Dziecko może się bawić dużo, a rodzic trochę mniej, ale trzeba się słuchać rodziców. Dzieci też mają czasami dobre pomysły i proszę rodziców, żeby też czasami ich posłuchali, bo trzeba też dzieci się słuchać.

Można jeszcze popełniać błędy

Karolina, lat 9:

To mniej pracy, mniej obowiązków, a więcej zabawy i przyjemności. Myślę, że lepiej być dzieckiem. Do obowiązków dziecka należy tylko nauka. Ma mniej obowiązków w przeciwieństwie do osoby dorosłej. Osoba dorosła musi pracować, zarabiać na rodzinę, opiekować się domem. Dobrze, że pracuje, bo wtedy jest więcej pieniędzy na różne rzeczy, słodkości i zabawki, też na wycieczki.

Można jeszcze popełniać błędy, z których rodzice zawsze cię wyciągną. Można w sklepie wymacać jakąś zabawkę, która się podoba i nie jest wstyd. Można również poprosić rodziców o jakąś rzecz. I dostać ją, jak jest się w porządku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pruszczgdanski.naszemiasto.pl Nasze Miasto