Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W niedzielę 14. PKO Poznań Półmaraton. Na starcie ponad 6 tys. osób i pogromca rekordów Krystian Zalewski. Biegacze będą wspierać Ukrainę

Radosław Patroniak
Radosław Patroniak
Jeden z faworytów niedzielnego biegu, Krystian Zalewski i dyrektor półmaratonu, Łukasz Miadziołko
Jeden z faworytów niedzielnego biegu, Krystian Zalewski i dyrektor półmaratonu, Łukasz Miadziołko Adam Jastrzębowski
W niedzielę Poznań znów zostanie opanowany przez biegaczy, uczestników 14. PKO Poznań Półmaratonu. Pół roku temu (ze względu na pandemię rozgrywano go w październiku) był to największy bieg uliczny w Polsce. Tym razem organizatorzy spodziewają się ponad 6 tys. zawodników. Start nastąpi tradycyjnie o godz. 10 sprzed hotelu Sheraton, a meta będzie usytuowana na placu św. Marka na MTP.

Na starcie będą przedstawiciele 25 państw. Nie zabraknie też zawodników z rekordami życiowymi poniżej 1 godziny. W stawce będą się liczyć Norweg Sondre Moen oraz, jak co roku, silne ekipy Etiopczyków i Kenijczyków. Kolejną próbę pobicia rekordu Polski zapowiedział jego aktualny posiadacz, Krystian Zalewski. Faworytów organizatorzy biegu przedstawili na konferencji prasowej w siedzibie Poznańskich Ośrodków Sportu i Rekreacji.

Zobacz też: Recordowa Dziesiątka w Poznaniu z rekordami trasy

- Stając na starcie półmaratonu zawsze zakłada się pobicie rekordu życiowego. W moim przypadku jest to także rekord Polski – mówił przybyły z Goleniowa Krystian Zalewski. - Jeżeli będzie szansa pokusić się o zwycięstwo, to na pewno nie będę się zastanawiał – dodał jeden z najlepszych polskich biegaczy.

Krystian Zalewski podkreślił, że szybka poznańska trasa sprzyja uzyskiwaniu dobrych rezultatów i przyciąga do stolicy Wielkopolski znakomitych biegaczy.

- Życzymy sobie, żeby oba rekordy Polski w biegu półmaratońskim były ustanowione właśnie w Poznaniu. Mamy zeszłoroczny rekord Karoliny Nadolskiej, teraz czekamy na Krystiana – mówił dyrektor 14. PKO Poznań Półmaratonu, Łukasz Miadziołko i dodał, że ze względu na kontuzję tym razem nie zobaczymy na trasie wspomnianej Karoliny Nadolskiej.

W przypadku Krystiana Zalewskiego dobrym prognostykiem jest rekord trasy sprzed 3 tygodni na poznańskiej Recordowej Dziesiątce. Uwaga kibiców powinna skupić się również na drugiej w zeszłorocznym półmaratonie Izabeli Paszkiewicz.

Poza elitą organizatorzy z niecierpliwością czekają na miłośników biegania. Na liście startowej jest ich blisko 6,5 tysiąca. Wciąż przyjmowane są zapisy. Rejestracja online potrwa do końca marca, a osobiste zapisy będą możliwe w piątek i sobotę (1 i 2 kwietnia) w biurze zawodów na Międzynarodowych Targach Poznańskich.

Jak co roku imprezie towarzyszą akcje charytatywne. Sponsor tytularny poznańskiego półmaratonu - PKO Bank Polski zachęca w tym roku do wsparcia inicjatywy #PomocDlaUkrainy. W tym celu zostało uruchomione specjalnego konto, którego numer dostępny jest na stronie internetowej banku. W okolicy biura zawodów oraz mety półmaratonu wolontariusze Fundacji In Spire będą zbierać pieniądze do puszek. Środki zasilą inicjatywy związane z pomocą uchodźcom. Warto dodać że na numerach startowych uczestników tegorocznego biegu pojawią się niebiesko-żółte barwy Ukrainy. Będzie to ukłon w stronę mieszkańców naszego sąsiedniego kraju.

- Organizatorzy zadbali o jeszcze jeden akcent bliski każdemu mieszkańcowi Wielkopolski. A mianowicie zaakcentowali na medalu 100-lecie Lecha Poznań. Główne uroczystości jubileuszu odbyły się kilka dni temu, ale przecież piłkarska wizytówka naszego regionu setną rocznicę powstania świętuje przez cały rok. Ten historyczny medal pojedzie do domu z każdym uczestnikiem biegu – zauważył Jędrzej Solarski, zastępca prezydenta Poznania.

Półmaratonowi od lat towarzyszą targi sportowe, które w tym w roku zmieniają nazwę na Poznań Run Expo.
- Wystawcy jeszcze bardziej dopasują się z ofertą dla biegaczy. Targi poza tym zorganizują strefę kibica na 4 km. Oczywiście już tradycyjnie też meta biegu będzie zlokalizowana w sercu MTP – tłumaczyła Dagmara Suprun, dyrektor targów Poznań Run Expo.

Z kolei Ewa Przybył, dyrektor Regionu Bankowości Detalicznej PKO Banku Polskiego w Poznaniu, mówiła o tym, dlaczego w tym roku nie będzie podczas poznańskiego półmaratonu akcji „Biegnę dla...”.

- Od 2013 r. wsparliśmy już 200 imprez biegowych, a na ponad 100 stadionach zorganizowaliśmy treningi dla amatorów biegania. Tym razem jednak nasze wszystkie fundacje zaangażowane są w pomoc dla ogarniętej wojną Ukrainy. Przed i w trakcie biegu będzie więc przeprowadzona zbiórka pieniędzy na rzecz naszych wschodnich sąsiadów – podkreśliła Ewa Przybył.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto