2 z 3
Poprzednie
Następne
W oknie jednego z poznańskich bloków stanęła… zebra. Skąd nietypowy gość wziął się na Winogradach?
- Najpierw pomyślałam, że to koń, potem, że może pies - chart wszedł na parapet. Wpatrywałam się w ono sąsiadów kilkadziesiąt minut, ale postać się nie ruszała - opowiada czytelniczka. Kolejne zdjęcie -->