W parafiach święcenie potraw odbywać się będzie do popołudnia

Poznaniacy na ostatnią chwilę kupują koszyki, serwetki i kolorowe przybrania. Koszyczek powinien być wiklinowy (modne są farbowane na kolor zielony), wyścielony białą serwetką i ozdobiony wykrochmaloną koronką. Nie może również zabraknąć świeżo uciętych gałązek bukszpanu – zielonego symbolu nadziei na zmartwychwstanie, jak również białych bazi, zapewniających nagrodę w niebie. Świątecznego wyglądu nadają też żółte kurczaki (od 2 do 28 złotych).

Małe dziecięce koszyki kosztują 4 zł. Za większe zapłacimy od 6 do 38 zł. Do tego potrzebujemy serwetkę – od 6 do 40 zł (ręcznie haftowane). W koszyczku nie może zabraknąć baranka z masła. Formy kosztują od 20 do 28 zł. Do przybrania potrzebujemy jeszcze pęczek bukszpanu (od 1 zł).

Zobacz także:

Dzieci malowały zająca: Zabawa na stadionie - film

Jedna osoba ranna: Wypadek w Chotowie

W sobotę w poznańskich kościołach święcenie potraw odbywać się będzie od godziny 10 do późnego popołudnia. Zwykle dzieje się tak co pół godziny. Ale może być też tak, jak w kościele Dominikanów przy al. Niepodległości, gdzie ojcowie święcą potrawy wtedy, kiedy stół zapełni się koszami. Czasem jest to nawet co 15 minut.

Bądź ostrożny na zakupach

Policjanci ostrzegają, że na rynkach i w sklepach, w tramwajach i autobusach, a nawet w kościołach mogą pojawić się kieszonkowcy. – Oni nie przepuszczą żadnej okazji, by się wzbogacić cudzym kosztem. Bywają wszędzie tam, gdzie jest dużo ludzi – alarmuje Małgorzata Filas z komisariatu Poznań Jeżyce. Policjanci z tej jednostki wspólnie z Wydziałem Zarządzania Kryzysowego i Bezpieczeństwa rozmawiali o zagrożeniu z seniorami. Rozdawali też gwizdki, dzięki którym łatwo wezwać pomoc. Co zrobić, by nie dać się okraść? Trzeba pilnować swoich rzeczy. Nie wolno chować portfela w zewnętrznych kieszeniach spodni czy kurtek, torebkę trzeba trzymać przed sobą i dosłownie pod ręką. Nawet na chwilę nie można spuszczać z oka toreb z zakupami (lepiej nie wkładać do nich portfela).