Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Poznaniu rozpoczął się proces zabójcy i gwałciciela 75-latki [WIDEO]

Barbara Sadłowska
Jeżeli biegli nie stwierdzą ograniczenia poczytalności, Tadeuszowi S.  grozi dożywocie za tak ohydne zabójstwo
Jeżeli biegli nie stwierdzą ograniczenia poczytalności, Tadeuszowi S. grozi dożywocie za tak ohydne zabójstwo P. Miecznik
W poniedziałek w Poznaniu rozpoczął się proces zabójcy i gwałciciela 75-latki.

Tadeusz S. ma 52 lata. Niczym szczególnym się nie wyróżnia. Szpakowate, krótko ostrzyżone włosy, takiż wąs. 17 września ubiegłego roku zaczepił na przystanku tramwajowym wracającą z rodzinnej wizyty 75-letnią mieszkankę poznańskich Rataj. Podobno był sympatyczny, zaoferował pomoc w niesieniu toreb.

Zobacz film: Zabójca staruszki stanął przed sądem

Nie wiadomo, jak doszło do tego, że wszedł do mieszkania pani G. na osiedlu Piastowskim. Tam zaatakował starszą kobietę, pobił, zgwałcił i zabił. Ciało przykrył gazetami i pościelą, natomiast sam rozgościł się w drugim pokoju. Wychodził z domu pani G. tylko po alkohol i pił...

Bliscy pani G., z którymi utrzymywała niemal codzienny kontakt, zaniepokoili się, że nie daje znaku życia. Odczekali do 22 września i pojechali do jej mieszkania. Nikt nie otwierał drzwi. Postanowili je wyłamać. W środku zobaczyli obcego, pijanego mężczyznę. W drugim - znaleźli ciało kobiety. Gdy na miejsce zbrodni dotarła policja, Tadeusz S. proponował pieniądze funkcjonariuszom, żeby go puścili i zapomnieli o sprawie.

W poniedziałek stanął przed poznańskim Sądem Okręgowym jako oskarżony o zabójstwo, gwałt popełniony ze szczególnym okrucieństwem oraz próbę przekupienia policjantów.

Proces Tadeusza S. będzie toczył się za zamkniętymi drzwiami, bez udziału dziennikarzy. Jawne będzie jedynie ogłoszenie wyroku. W drugim dniu procesu zeznawać będą świadkowie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto