Lato na dobre zawitało już do Poznania. Upały dają się we znaki wielu z nas. Sposobem na nie okazały się kurtyny wodne. Te, w ostatnią sobotę, ustawił w mieście Aquanet. Ochłodzić można się na ulicy Głogowskiej (na wysokości parku Wilsona), na Półwiejskiej, na Starym Rynku i placu Wolności. I doskonale spełniają swoją rolę, chłodząc spacerujących przechodniów.
Zobacz także: Kurtyny wodne chłodzą poznaniaków [ZDJĘCIA, WIDEO]
A skoro kurtyny, to może i ożywczy łyk zimnej wody ze specjalnych źródeł? Niestety, nie ma na to szans. Poznań drugim Rzymem nie będzie. A dlaczego? - W Poznaniu nie ma po prostu zapotrzebowania na tzw. zdroje pitne. A przynajmniej nikt go nie zgłaszał. Nie planujemy więc uruchomienia takich źródeł w najbliższym czasie - przekonuje Dorota Wiśniewska, rzeczniczka prasowa poznańskiej spółki Aquanet.
I dodaje: - Hydranty i inne źródła, takie jak studnie miejskie, mogą posłużyć do czerpania z nich wody. Na przykład wtedy, gdy mamy do czynienia z sytuacją zagrożenia epidemiologicznego. Ale ta woda do picia z pewnością się nie nadaje.
Zobacz także: Poznaniacy chłodzą się w fontannie [ZDJĘCIA]
Ci bardziej zdeterminowani i mniej odporni na upały mogą więc, na własne ryzyko, próbować orzeźwić się wodą z kilku miejskich fontann. Albo tą pochodzącą z zabytkowego ujęcia na poznańskim Starym Rynku.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?