Wsiadając w piątek, 22 marca do autobusu MPK linii 52 lub 55 można przeżyć szok- do szyby przywieszony został komunikat o treści: "Policjanci prowadzący sprawę znalezienia n/n zwłok proszą o pomoc w identyfikacji mężczyzny".
Pod zdjęciem widnieje krótki opis. Zwłoki mężczyzny odnaleziono cztery miesiące temu w pustostanie niedaleko stacji PKP na Kobylempolu. Zabity mężczyzna miał odkryte plecy i nie miał butów. Wiadomo, że w przeszłości amputowano mu kciuk i palec wskazujący lewej dłoni.
Reakcje
Komunikaty i informacje, poza tymi od MPK rzadko pojawiają się w autobusach i tramwajach, więc nic dziwnego, że niemal wszyscy podróżni zwrócili na niego uwagę:
- Gdy to zobaczyłam przeżyłam szok - wyznaje Ewa, nauczycielka z Poznania. - Byłam oburzona, to nie jest miejsce na tego typu informacje! Sama widziałam jak jakieś dziecko pytało się matki, co ten pan ma z twarzą.
Podobnego zdania jest Grzegorz, informatyk:
- Nie powinniśmy mieszać takich tragedii do życia codziennego wszystkich ludzi - mówi. - Takie zdjęcia mają uzasadnienie na stronach policji czy prokuratury, nie w autobusach.
Są jednak tacy, którzy uważają, że pomysł był trafny:
- Nie ma lepszej drogi dotarcia do ludzi, niż w autobusach czy tramwajach, gdzie wszyscy zazwyczaj stoją i patrzą się w okno - mówi Magda, studentka. - Na początku byłam zszokowana, ale potem pomyślałam, że jak byłby to mój bliski chciałabym żeby ktoś go jak najszybciej zidentyfikował.
- Widocznie prokuratura wykonała już wszystko co w jej mocy i to była ostatnia deska ratunku - twierdzi Aniela, przedstawiciel handlowy. - A czy mnie to oburza? W ogóle. Przecież jak włączymy telewizje mamy ciągle takie obrazy, a tutaj można komuś pomóc, jakoś wyjaśnić sprawę. W mieście powinny być specjalne miejsca na tego typu ogłoszenia.
Dzisiejsze czasy zmuszają nas wszystkich do przesunięcia granicy tego, co właściwe i dopuszczalne. To, co jeszcze 20 lat temu budziło niesmak teraz bez skrępowania pokazywane jest w telewizji czy Internecie. Z drugiej strony, nie ma skuteczniejszego sposobu na poinformowanie o czymś ludzi, jak umieszczenie komunikatu w miejscu, w którym przebywają na co dzień, a autobus to bez wątpienia jedno z takich miejsc.
Co wy sądzicie o takim sposobie upubliczniania tego typu komunikatów? Bylibyście oburzeni widząc tę kartkę w drodze do szkoły lub pracy?
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?