Puchar Polski to nie są priorytetowe rozgrywki dla koszykarzy PBG Basket, ale nie przejść I rundy zwyczajnie im nie wypada. Rywalem poznaniaków jest pierwszoligowa drużyna Big Star Tychy. Trener PBG Basket Eugeniusz Kijewski przyznaje, że niewiele może powiedzieć o tym zespole.
- Nie analizowaliśmy szczególnie gry tej drużyny. Śledzimy jedynie jej wyniki w tym sezonie – mówi Kijewski.
Trzeba przyznać, że te są ostatnio średnie. Tyszanie są obecnie na piątym miejscu w tabeli I ligi z bilansem sześciu zwycięstw i pięciu porażek. W ostatniej kolejce zostali rozgromieni przez ŁKS Łódź 74:54. Liderami Big Stara są Łukasz Pacocha, który zdobywa średnio w meczu 18,36 pkt. oraz Krzysztof Mielczarek, który notuje średnio 7,4 zbiórki w meczu.
Zawodnicy z Tych nie imponują jednak wzrostem – żaden z podstawowych graczy nie mierzy nawet dwóch metrów. Wygląda więc na to, że walka pod tablicami powinna być kluczem do zwycięstwa poznaniaków. Wiele jednak zależy od tego, na których zawodników postawi Eugeniusz Kijewski.
- Na pewno nie jadą z nami Andrija Cirić i Mateusz Bartosz. Na pewno dam szansę gry zawodnikom, którzy nie mają okazji zbyt wiele pograć w lidze, ale mecz traktujemy poważnie i na pewno chcemy go wygrać – przyznaje w rozmowie z MM Poznań trener PBG Basket.
Mecz KKS Big Star Tychy – PBG Basket Poznań rozpocznie się w środę, 2 grudnia o godz. 19 w tyskiej hali.
Lubisz koszykówkę? Zagraj w Supertypera: |
Akcja "Wesołe Święta" SSSŻ "Skorpiony" |
9 grudnia 2009 | informacje, porady, konkursy | sprawdź gdzie się bawić |
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?